Akcja saperów, która trwa na Lotnisku Chopina od wczoraj, może się przedłużyć. Eksperci podkreślają, że ładunek może wybuchnąć, więc należy zachować ostrożność - informuje tvn24.pl. Jak informują, już doszło do "niewielkiej eksplozji".
Na ładunek przypominający bombę lotniczą natrafili wczoraj członkowie ekipy budowlanej. Zamknięto wieczorem podjazd pod halę przylotów i wezwano saperów. Do tej pory nie wiadomo, czy przedmiot na pewno jest bombą lotnicza, ponieważ wciąż usuwana jest ziemia. dopiero wtedy saperzy będą mogli zidentyfikować przedmiot i ewentualnie rozbroić bombę.
eb, tvn24
eb, tvn24