Kalisz: Kwaśniewski czy SLD? To tak jakby wybierać między mamą a tatą

Kalisz: Kwaśniewski czy SLD? To tak jakby wybierać między mamą a tatą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Kalisz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Ryszard Kalisz zadeklarował na antenie TVN24, że "nie będzie płakał" z powodu usunięcia go z SLD, choć - jak zaznaczył - było ono bezpodstawne. - Wykluczenie nastąpiło tylko dlatego, że Aleksander Kwaśniewski mnie wymienił podczas konferencji "Europy Plus", a jeden z członków sądu partyjnego zapytał: "czy jesteś z Kwaśniewskim, czy z SLD?". To tak jakby trzeba było wybierać między mamą a tatą - opisywał obrazowo Kalisz.
Kalisz zapowiedział jednocześnie, że 29 kwietnia o godzinie 13 przedstawi nazwę powoływanego przez siebie stowarzyszenia. - Mam już nazwę, nie ma w niej mojego nazwiska - zaznaczył. Dodał, że "zaczyna nowe życie polityczne" i podkreślił, iż "od lat nie pasował do SLD i miał tego świadomość".

- Solidarna Polska walczy z PiS-em. (Jacek) Kurski walczy o swoje, (Zbigniew) Ziobro walczy o swoje, a ja walczę o obywateli, żeby partycypowali we władzy, żeby nasze państwo było dobrem wspólnym - mówił o swojej misji politycznej Kalisz. - Uwierzcie mi: ja chcę, żeby tak właśnie w Polsce było, żebyście nie byli przedmiotowo traktowani, żebyście byli traktowani merytorycznie. Chcemy, żeby Polska była normalnym kajem, żeby zrealizować art. 1 Konstytucji, czyli żeby Rzeczpospolita była dobrem wspólnym - dodał. Stwierdził jednocześnie, że nie podjął jeszcze decyzji czy wystartuje w przyszłych wyborach do parlamentu lub w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

arb, TVN24