Polityk PiS negatywnie ocenił działania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jest przekonany, że należy prezydent stolicy odwołać ze stanowiska. Jednocześnie nie zdradził nazwiska kandydata PiS na to stanowisko.
- Dzisiaj, trzeba odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz, potem zobaczymy jak zacznie się kuglowanie terminami, aby ewentualnie nie dopuścić do przyspieszonych wyborów - powiedział Brudziński.
Brudziński jest przekonany, że bez względu na poglądy polityczne, mieszkańców stolicy łączy chęć przeprowadzenia referendum w sprawie prezydenta miasta i odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska.
- Żyjąc i spędzając dużo czasu w Warszawie jestem sobie w stanie wyobrazić, że mieszkańcy Warszawy niezależnie od tego, czy kibicują Prawu i Sprawiedliwości czy Sojuszowi Lewicy Demokratycznej a nawet będący zwolennikami Ruchu Palikota jak zderzają się z ta niekompetencją i z tym chaosem, który w Warszawie wprowadziła Hanna Gronkiewicz-Waltz to te podpisy, pod akcją referendalną składają – skomentował poseł PiS.
Brudziński dodaje, że "metro, przejezdność ulic, polityka śmieciowa, oświata, polityka społeczna, komunikacja miejska nie ma barw partyjnych”.
jc, tokfm.pl