Czy Ziobro pożyczy auto Kurskiemu? "Zastanawiałbym się długo"

Czy Ziobro pożyczy auto Kurskiemu? "Zastanawiałbym się długo"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Bardzo długo bym się nad tym zastanawiał - powiedział w "Politycznym Graffiti" szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, pytany, czy pożyczyłby samochód eurodeputowanemu swojej partii Jarosławowi Kurskiemu.
Na wniosek Prokuratury Generalnej RP Parlament Europejski uchylił Jackowi Kurskiemu immunitet. Sprawa dotyczy zarzutów stawianych politykowi, który w styczniu podczas jazdy po Elblągu miał złamać zakaz skrętu w lewo i przejechać podwójną linię ciągłą.

Kurski: sprawa jest komiczna

- Wysłałem do szefa PE Martina Schulza pismo z informacją, że zrzekam się i że proszę o uchylenie immunitetu. Bo formalnie musi być decyzja parlamentu. Sprawa jest absolutnie komiczna, bo nikt mnie nie poinformował, że jest jakiekolwiek wykroczenie. Nie dostałem mandatu, który mógłbym zapłacić, bo ja mandaty płacę. Tylko poinformowano pół Europy o tym, że jest wniosek o uchylenie immunitetu, sprawiając wrażenie, że jest jakaś gruba afera. Uważam, że jest to rzecz niegodziwa - tak sprawę komentował w RMF FM Jacek Kurski.

Ziobro: politycy muszą płacić mandaty

Z kolei szef SP Zbigniew Ziobro był pytany w "Politycznym Graffiti", czy pożyczyłby Kurskiemu auto. - Bardzo długo bym się nad tym zastanawiał - odparł polityk. Zaznaczył, że drobne przewinienia zdarzają się każdemu.

Ziobro podkreślił, że kary wobec polityków trzeba konsekwentnie egzekwować. - Politycy muszą płacić mandaty - mówił. Dodał, iż Solidarna Polska złożyła projekt likwidacji immunitetów.

Dopytywany, szef Solidarnej Polski powiedział, że z Jackiem Kurskim zostanie przeprowadzona rozmowa.

zew, Polsat News, RMF FM