Lew-Starowicz: niekiedy prawicowi politycy żyją w schizofrenii

Lew-Starowicz: niekiedy prawicowi politycy żyją w schizofrenii

Dodano:   /  Zmieniono: 
W najnowszej książce seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz opisuje m.in. problemy seksualne polskich polityków (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Politycy bywają w moim gabinecie, ale dlaczego mają nie bywać? Politycy to nie są zazwyczaj bardzo młodzi ludzie, mają choroby i krążeniowe, i metaboliczne, niektórzy prowadzą wyczerpujący tryb życia, stresują się. To nie jest zaskakujące, że ich także dopadają różne przypadłości. Mają takie same problemy, jak osoby w normalnej populacji - przyznał w rozmowie z tvp.info prof. Zbigniew Lew-Starowicz.
W najnowszej książce seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz opisuje m.in. problemy seksualne polskich polityków, zarówno z prawicy jak i z lewicy.

- Jeżeli ktoś ma bardzo liberalne podejście do spraw seksu, to zakres jego problemów jest dość typowy. Pojawiają się zaburzenia erekcji, zmniejszenie popędu. Zaś liberalne podejście do spraw seksu sprawia, że liberałowie w sposób naturalny o tym mówią. Bardziej prawicowi politycy miewają dylematy moralne, bo jak osoba o konserwatywnych poglądach, wierząca i praktykująca może być uwikłana w romans? Muszą ukrywać swoje drugie „ja”, bo to publiczne „ja” jest katolickie, patriotyczno-konserwatywne. Ci ludzie żyją w schizofrenii, inaczej są odbierani publicznie, a inaczej funkcjonują w rzeczywistości - tłumaczył Lew-Starowicz.

Seksuolog przyznał, że z 460 posłów, którzy obecnie zasiadają w Sejmie wielu było jego pacjentami.

Lew-Starowicz przyznał też, że jego gabinet odwiedzało wielu duchownych. - Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy duchowni mają takie problemy. Mówię o duchownych, z którymi się zetknąłem - zaznaczył.

ja, TVP Info