Dziennikarz "Washington Post": Polska od początku współpracowała z CIA

Dziennikarz "Washington Post": Polska od początku współpracowała z CIA

Dodano:   /  Zmieniono: 
CIA (fot.CIA) 
- Polska od początku współpracowała z CIA w sprawie tajnych więzień. Informacje o tym mam od ludzi, którzy bezpośrednio brali udział w tym programie – powiedział Adam Goldman, dziennikarz "Washington Post" - podaje TVP info.
„Washington Post” opublikowała artykuł o tym, że Polska w zamian za 15 mln dolarów zgodziła się, by USA stworzyły w 2002 r. w Starych Kiejkutach tajne więzienie CIA. Pieniądze mieli przekazać polskiemu wywiadowi urzędnicy CIA. Zostały one przesłane pocztą dyplomatyczną do Niemiec a następnie przewiezione w bagażniku w dwóch dużych kartonach do Polski.
 
- Prowadzę to śledztwo od kilku lat najpierw dla agencji Associated Press, a teraz  dla Washington Post. Informacje te mam od ludzi, którzy bezpośrednio brali udział w  programie tajnych więzień w Polsce. Pieniądze, które otrzymała Polska pochodzą z  CIA. W przekazaniu pieniędzy pośredniczyła ambasada USA w Warszawie. Pieniądze  trafiły do Polski w dwóch pudłach, ponieważ polska służba bezpieczeństwa nie chciała  zgodzić się na elektroniczny przelew. Nie wiem co się stało z tymi pieniędzmi potem.  Była to pewnie forma podziękowania - gest wdzięczności za pomoc w utworzeniu tajnej  bazy - powiedział na antenie TVP Info Adam Goldman.
 
Wkrótce komisja ds. wywiadu Senatu USA ma opublikować szczegółowy raport na temat tajnych operacji CIA za granicą. Według Goldmana raport będzie zawierał 6 tys  stron. Senat oceni, czy w tajnych więzieniach stosowano nielegalne tortury.
 
- Nie spodziewam się senacka komisja ds. wywiadu w swoim raporcie oficjalnie  potwierdzi ujawnione przeze mnie informacje, ale mam nadzieję na to, że ktoś  wreszcie będzie chciał poważnie porozmawiać o tajnych więzieniach w Polsce na Litwie  i w Rumunii - powiedział Goldman.

TVP info, tk