"Konsolidacja finansowa oraz redukcja deficytu powinna umożliwić dalsze łagodzenie polityki pieniężnej, a także odwrócenie niekorzystnej dynamiki długu publicznego" - twierdzą eksperci.
W jej odwróceniu powinno pomóc także przyspieszenie prywatyzacji (praktycznie zahamowanej po objęciu władzy przez ekipę Leszka Millera).
Tymczasem w 2002 roku dochody z prywatyzacji oszacowano na zaledwie 0,5 proc. PKB, a w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 zaplanowano je na poziomie 0,9 proc. PKB. Gdyby rząd zwiększył wpływy z prywatyzacji do poziomu 1,5 proc. PKB rocznie, począwszy do 2003 roku, dynamika długu stałaby się o wiele bardziej korzystna" - napisali autorzy raportu.
Eksperci kładą nacisk na dobre planowanie budżetowe, w którym powinno pomóc opracowanie średnioterminowej strategii wydatków i na tej podstawie przygotowywanie kolejnych budżetów. Bank zaleca także wzmocnienie odpowiedzialności za wyniki budżetu poprzez zobowiązanie NIK do autoryzacji sprawozdań budżetu centralnego. Zaleca również aktywne zarządzanie tzw. ryzykami finansowymi. Ich źródłem w polskich finansach publicznych są w szczególności gwarancje publiczne oraz opóźnienia w opłacaniu składek do drugiego filara systemu emerytalnego.
Zdaniem Banku Światowego Polska powinna zminimalizować straty ponoszone przez budżet z tytułu ulg i zwolnień podatkowych, szacowane na około 8,5 proc. PKB w 2002 roku, jak również podatku VAT.
Za konieczne eksperci uważają także zmniejszenie sektora publicznego, co mogłoby przynieść ograniczenie wydatków tylko w 2003 r. o 3,5 proc. PKB, a w efekcie redukcję stawek podatkowych.
W opinii Banku Światowego poważnym problemem jest wycinkowość zarządzania budżetem, która przejawia się m.in. w istnieniu dużej liczby funduszy i agencji pozabudżetowych. Konieczne są też cięcia wydatków w krótkim i średnim okresie przede wszystkim w opiece społecznej poprzez ich racjonalizację i lepsze ukierunkowanie. Ograniczeniu powinny ulec przede wszystkim wydatki na renty i emerytury, m.in. poprzez podniesienie wieku uprawniającego do wcześniejszej emerytury i utrudnienie jej łączenia z zatrudnieniem. Konieczne jest też przyspieszenie wdrożenia technologicznej części reformy ZUS i przekazania składek do drugiego filara oraz reforma i stopniowe odchodzenie od systemu KRUS.
Raport omawia także propozycje reform w ramach programów sektorowych, takich jak opieka społeczna, zdrowie i edukacja, transport oraz rozwój rolnictwa i wsi, które mają przynieść istotne oszczędności budżetowe oraz przyczynić się do rozwoju kapitału ludzkiego i uruchomić nie do końca wykorzystane rezerwy produkcji np. w rolnictwie.
W służbie zdrowia np. bank widzi konieczność zmian, które powinny polegać na wzroście wydajności poprzez m.in. umożliwienie konkurowania pomiędzy jednostkami świadczącymi usługi medyczne i racjonalizacji wypisywania leków na recepty.
Konieczne jest natomiast rozszerzenie wydatków na cele prorozwojowe, w szczególności na infrastrukturę kosztem wydatków na programy społeczne i konsumpcję.
Autorzy raportu podkreślają, że Polska w krótkim okresie powinna maksymalnie wykorzystać pożytki finansowe płynące z wstąpienia do UE. Wymaga to wzmocnienia administracji, lecz dzięki temu dodatkowe środki pomocowe z Unii netto mogłyby wzrosnąć o 0,5 proc. PKB w pierwszych latach i osiągnąć 1,0 proc. w roku 2006.
em, pap