CBOS opublikował raport z którego wynika, że Prawo i Sprawiedliwość najsilniejszy elektorat wśród mieszkańców wsi.
Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 29 procent poparcia elektoratu wiejskiego. Wynik drugiej Platformy Obywatelskiej jest zdecydowanie gorszy. Gdyby wybory odbywały się teraz, partia rządząca otrzymałaby 16 procent głosów. Trzecie miejsce zajęłoby z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem na poziomie 11 procent. Próg wyborczy, zgodnie z głosami mieszkańców wsi, przekroczyłby jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej z 7 procentami.
CBOS opublikował też wyniki poparcie elektoratu wiejskiego według regionów Polski. PiS zdecydowanie wygrałby w południowo-wschodniej części Polski. Na Podkarpaciu partia Kaczyńskiego może liczyć na 52 procent poparcia mieszkańców wsi. Z kolei w Małopolsce PiS uzyskałby nieco ponad 49 procent głosów. Wyższy rezultat od średniej ogólnopolskiej udałoby się też zdobyć również w województwach lubelskim i podlaskim – ponad 42 procent. Równie dobrze PiS poradził sobie na Mazowszu oraz w województwie łódzkim. Wynik oscylował wokół 40 procent.
Z kolei PO może liczyć na elektorat wiejski z północy Polski. W województwie zachodniopomorskim poparcie deklaruje 44 procent wyborców, a w pomorskim nieco ponad 42 procent. Partia dobrze wypadła też na zachodzie kraju. W województwie lubuskim uzyskała 41 procent głosów a na Dolnym Śląsku niecałe 40 procent.
Analitycy napisali w komunikacie, że „głosować chce obecnie, zgodnie z własnymi deklaracjami, prawie co trzeci nieobecny na wyborach w 2011 roku mieszkaniec wsi (29%). W miastach odsetek ten jest mniejszy – głosować chce niespełna co czwarty respondent nieuczestniczący w ostatnich wyborach parlamentarnych (24%). Ci hipotetyczni „nowi” wyborcy – nie głosujący w 2011 roku, ale teraz gotowi iść do urn – stanowią w przypadku elektoratu wiejskiego 11% ogółu uprawnionych do głosowania i mniej, bo 8% mających czynne prawo wyborcze mieszkańców miast”.
Na koniec zauważono, że na wsi najwięcej wyborców ma poglądy centrowe, a najmniej lewicowe.
kl, 300polityka
CBOS opublikował też wyniki poparcie elektoratu wiejskiego według regionów Polski. PiS zdecydowanie wygrałby w południowo-wschodniej części Polski. Na Podkarpaciu partia Kaczyńskiego może liczyć na 52 procent poparcia mieszkańców wsi. Z kolei w Małopolsce PiS uzyskałby nieco ponad 49 procent głosów. Wyższy rezultat od średniej ogólnopolskiej udałoby się też zdobyć również w województwach lubelskim i podlaskim – ponad 42 procent. Równie dobrze PiS poradził sobie na Mazowszu oraz w województwie łódzkim. Wynik oscylował wokół 40 procent.
Z kolei PO może liczyć na elektorat wiejski z północy Polski. W województwie zachodniopomorskim poparcie deklaruje 44 procent wyborców, a w pomorskim nieco ponad 42 procent. Partia dobrze wypadła też na zachodzie kraju. W województwie lubuskim uzyskała 41 procent głosów a na Dolnym Śląsku niecałe 40 procent.
Analitycy napisali w komunikacie, że „głosować chce obecnie, zgodnie z własnymi deklaracjami, prawie co trzeci nieobecny na wyborach w 2011 roku mieszkaniec wsi (29%). W miastach odsetek ten jest mniejszy – głosować chce niespełna co czwarty respondent nieuczestniczący w ostatnich wyborach parlamentarnych (24%). Ci hipotetyczni „nowi” wyborcy – nie głosujący w 2011 roku, ale teraz gotowi iść do urn – stanowią w przypadku elektoratu wiejskiego 11% ogółu uprawnionych do głosowania i mniej, bo 8% mających czynne prawo wyborcze mieszkańców miast”.
Na koniec zauważono, że na wsi najwięcej wyborców ma poglądy centrowe, a najmniej lewicowe.
kl, 300polityka