Prezydent Krakowa zaszachował PO. "To olimpijski koniec koalicji"

Prezydent Krakowa zaszachował PO. "To olimpijski koniec koalicji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kraków (fot. sxc)
Decyzja prezydenta Krakowa o przeprowadzeniu referendum w sprawie organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r. wywołała polityczną burzę - pisze "Dziennik Polski".
Jej konsekwencją może być konflikt z rządem, utrata pieniędzy na takie inwestycje, jak droga S7 oraz rozpad koalicji Platformy z prezydentem w Radzie Miasta - pisze   "Dziennik Polski". 

O tym, że będzie referendum, politycy PO dowiedzieli się od dziennikarzy. Zdaniem Platformy w ten sposób prezydent Krakowa "wystawił rząd do wiatru". - Igrzyska to wspólny projekt. Nie tylko prezydenta Krakowa, ale także polskiego i słowackiego rządu - powiedział Ireneusz Raś, poseł PO. 

Decyzja o przeprowadzeniu referendum mocno zachwiała także koalicją PO z prezydentem Krakowa w Radzie Miasta. - Część polityków PO uważa, że poprzez ogłoszenie referendum prezydent jednostronnie wypowiedział koalicję - ocenia sytuację Grzegorz Lipiec, przewodniczący małopolskiej Platformy. 

Jednak to od Rady Miasta, w której większość mają politycy Platformy, zależy, czy przegłosowana zostanie uchwała w sprawie referendum. - W ten sposób pozbył się całkowicie odpowiedzialności. Jeśli coś nie wyjdzie, będzie mógł powiedzieć: referendum uchwaliła Rada Miasta - mówi jeden z polityków PO. 
 "Dziennik Polski", tk