Tarcza antyrakietowa już na pewno w Polsce?

Tarcza antyrakietowa już na pewno w Polsce?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bronisław Komorowski (fot. mat. pras. Kancelarii Prezydenta) 
– Są zapewnienia ze strony amerykańskiej o zrealizowaniu wcześniej planowanych przedsięwzięć. Takim jest m.in. budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej z elementami na ziemiach polskich. To będzie oznaczało, że będą także i żołnierze amerykańscy, a tarcza antyrakietowa będzie częścią wspólnego systemu ogólnonatowskiego. To są decyzje, które zapowiadają: tu będą ważne dla Stanów Zjednoczonych instalacje – mówił dla TVP Info Bronisław Komorowski.
- To jest wykonanie dotychczasowych ustaleń. Ta decyzja będzie wykonana w roku 2018 r. Wydaje się, że w klimacie wytworzonym przez sytuację na Krymie, to będą decyzje już nie do cofnięcia ze strony Stanów Zjednoczonych, a nam na tym zależy – powiedział prezydent RP, który był gościem programu „Dziś wieczorem” w TVP Info.

 - Jeszcze niedawno wydawało się, że prezydent Putin triumfuje po fiasku szczytu w Wilnie, że inną metodą wprowadzi Ukrainę w orbitę wpływów rosyjskich. Ale tu nastąpiła głęboka korekta tego planu ze względu na rewolucyjny charakter zmian na Majdanie. - W ocenie prezydenta, Rosja „trochę improwizuje i odpowieda na zmieniającą się sytuację”.

 - Sił zbrojnych i w ogóle systemu bezpieczeństwa i obronności nie buduje się w obliczu zagrożenia. To trzeba budować przez wiele, wiele lat. - Podkreślał Komorowski.

– Mogę powiedzieć z ogromną satysfakcją, że my to robimy od kilkunastu lat w sposób bardzo konsekwentny. I wystarczy, że będziemy robili to dalej, to znaczy, że będziemy umacniali naszą pozycję w NATO. Będziemy wydawali nie mniej pieniędzy na modernizację techniczną sił zbrojnych, że konsekwentnie będziemy reformowali siły zbrojne, tak jak to ma miejsce w tej chwili. I nie będziemy musieli nic nadzwyczajnego robić pod wpływem zjawisk zachodzących na wschód od Polski, bo to wszystko się dzieje wedle logiki, która została nadana m.in. w 2001 r. po wejściu do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Trzeba pilnować, aby te pieniądze były racjonalnie wydawane, tak aby był ewidentny przyrost zdolności bojowych Wojska Polskiego – stwierdził prezydent.

Ponadto Komorowski stwierdził, iż istnieją "okoliczności", które pozwalają liczyć na wizytę Baracka Obamy w rocznicę wyborów 4 czerwca.