Sejm przyjął ustawę ws. świadczeń. Rodzice zostają do Wielkanocy

Sejm przyjął ustawę ws. świadczeń. Rodzice zostają do Wielkanocy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm przyjął ustawę ws. świadczeń. Rodzice zostają do Wielkanocy (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Rozpoczął się 17. dzień protestu w sejmowych korytarzach. Rodzice niepełnosprawnych dzieci nie zamierzają się poddawać. Nie rezygnują także opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych protestujący przed budynkiem parlamentu. Sejm uchwalił przed południem ustawę podwyższającą świadczenie pielęgnacyjne dla rodziców niepełnosprawnych dzieci.
Od pierwszego maja wejdą w życie wyższe zasiłki dla opiekunów niepełnosprawnych dzieci. Sejm przyjął ustawę dotyczącą rodziców rezygnujących z pracy na rzecz opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi. Wcześniej większość sejmowa odrzuciła poprawki zakładające m.in. sposób wyliczania zasiłku pielęgnacyjnego – w oparciu o średnią wynagrodzenia w gospodarce.

Zgodnie z uchwaloną ustawą od 1 maja do końca roku rodzice dostaną 1000 zł, w roku przyszłym 1200 zł. Od 2016 r. będzie to kwota 1300 zł netto. Obecnie świadczenie to wynosi 620 zł miesięcznie. Rodzice dostają też dodatkowe 200 zł ze specjalnego rządowego programu, który wygaśnie z końcem 2014 r.

Drugi projekt ustawy przywraca świadczenia pielęgnacyjne opiekunom osób dorosłych niepełnosprawnych. Te świadczenia pielęgnacyjne w kwocie 520 zł zostały im odebrane w lipcu ubiegłego roku nowelizacją ustawy o świadczeniach rodzinnych, ale zostały przywrócone decyzją Trybunału Konstytucyjnego z grudnia ubiegłego roku. Opiekunowie osób dorosłych niepełnosprawnych twierdzą, że kwota 520 zł jest niższa od tej, którą otrzymywać będą, a także otrzymują teraz bez tych poprawek prawnych.

Rodzice dzieci niepełnosprawnych uważają, że należy im się pensja minimalna teraz, a nie od 2016 r. Chcą też waloryzacji tej kwoty, zwiększania nominalnej wartości świadczenia w sytuacji, kiedy realna wartość tych pieniędzy spada. Na to nie zgadza się rząd tłumacząc, że w kasie państwa nie ma po prostu pieniędzy.

Rodzice i opiekunowie rozważają zawieszenie protestu na czas świąt wielkanocnych, ale teraz o tym mowy nie ma, bo to dopiero za dwa tygodnie. Na razie rodzice pozostają na galerii sejmowej i będą obserwować proces głosowań nad tymi dwoma projektami rządowymi.

tvp.info, kg