Pazura o "Golgota Picnic": To nie jest tak, że ci, co machają krzyżami, są bez racji

Pazura o "Golgota Picnic": To nie jest tak, że ci, co machają krzyżami, są bez racji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Pazura w łódzkiej Alei Gwiazd (fot. Jack lodz/Wikipedia) 
- Ja się cieszę, że tak jest. Kiedyś w teatrze było tak, że jak komuś się sztuka podobała to klaskał, a jak się nie podobała, rzucał pomidorami - odniósł się na antenie TVN24 do protestów wokół sztuki "Golgota Picnic" aktor Cezary Pazura.
- Cały świat się zastanawia nad tym, gdzie są granice sztuki, a gdzie jest prowokacja albo brak dobrego smaku. Ja uważam, że w kulturze nie ma miejsca na "kulturę" - stwierdził Pazura w TVN24. Komentując tytuł spektaklu, aktor ironizował, że "przecież tam (na Golgocie - przyp. red.) był piknik, se facet umierał, jeden, drugi, trzeci na krzyżu".
Według Pazury, wokół kontrowersyjnego spektaklu panuje informacyjny chaos. - Ja nie wiem do końca jaka jest prawda - stwierdził. - To nie jest tak, że akurat ci, co machają krzyżami przed tymi teatrami są bez racji. Może trzeba ich wysłuchać? - dodał.
W związku z protestami środowisk katolickich i prawicowych odwołano spektakl "Golgota Picnic" Rodrigo Garcii, który miał być prezentowany na festiwalu Malta w Poznaniu. W odpowiedzi ludzie kultury, artyści zorganizowali akcję czytania tekstu sztuki i projekcje w kilkunastu miejscach w kraju, co także wzbudziło liczne protesty.
TVN24