"Sybiracy nie zamierzają odpuścić sprawy uchwalenia odszkodowań za lata zsyłek. Wystosowali już apel do premiera" - pisze "Nasz Dziennik".
26 sierpnia Zarząd Główny Związku Sybiraków napisał do Tuska list w sprawie projektu ustawy autorstwa posłów PiS o przyznaniu świadczenia pieniężnego i renty inwalidzkiej sybirakom kombatantom, obywatelom polskim przebywającym w latach 1939-1956 na przymusowym zesłaniu lub deportacji w byłym Związku Sowieckim.
Za każdy miesiąc zsyłki Sybiracy mieliby otrzymywać 400 zł. Projekt zakłada też przyznanie ofiarom deportacji uprawnień do renty inwalidzkiej inwalidy wojennego – w wysokości ok. 1,3 tys. zł miesięcznie.
Pracę nad ustawą dwukrotnie blokowała Platforma Obywatelska. Magdalena Kochan (PO), wiceszefowa Komisji Polityki Społecznej i Rodziny argumentowała, że właściwym adresatem roszczeń są instytucje rosyjskie, a nie polskie.
"Nasz Dziennik"
Za każdy miesiąc zsyłki Sybiracy mieliby otrzymywać 400 zł. Projekt zakłada też przyznanie ofiarom deportacji uprawnień do renty inwalidzkiej inwalidy wojennego – w wysokości ok. 1,3 tys. zł miesięcznie.
Pracę nad ustawą dwukrotnie blokowała Platforma Obywatelska. Magdalena Kochan (PO), wiceszefowa Komisji Polityki Społecznej i Rodziny argumentowała, że właściwym adresatem roszczeń są instytucje rosyjskie, a nie polskie.
"Nasz Dziennik"