Prokurator chce uznania winy Nowaka i 20 tys. zł grzywny

Prokurator chce uznania winy Nowaka i 20 tys. zł grzywny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Nowak, Damian Burzykowski / newspix.plŹródło:Newspix.pl
Prokurator Przemysław Nowak w mowie końcowej na procesie Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu, domagał się uznania jego winy oraz grzywny w wysokości 20 tys. zł.
– Sławomir Nowak był przekonany, że jego zegarek jest wart więcej niż 10 tys. zł i miał obowiązek ujawnić jego posiadanie w oświadczeniu majątkowym. Wiedział, że ma ten zegarek, codziennie miał go na ręku. Godził się z tym, że zegarek jest wart powyżej 10 tys. zł. I mając tę świadomość, pięciokrotnie złożył nieprawdziwe oświadczenie majątkowe – powiedział prok. Przemysław Nowak.

Zdaniem oskarżyciela w związku z kryzysem w 2011 r. były minister transportu, jeśli założyć, że chciał mieć drogi zegarek, mógł jednocześnie nie chcieć ujawniać tego w oświadczeniu majątkowym. Nowak miałby w ten sposób uniknąć zainteresowania prasy. – Jest to dla mnie całkowicie naturalne, że nie chciał się nim chwalić. Wiemy, jak tabloidy mogłyby to opisać. Nowak w rzeczywistości ukrył fakt kupienia zegarka, bo dał pieniądze swemu koledze, by samemu nie pojawić się w sklepie.

Prokurator skomentował też słowa Nowaka, który twierdził, że przedmiotów osobistych nie wpisuje się do oświadczenia. Dla Przemysława Nowaka takie słowa są „zupełnie niezrozumiałe”, ponieważ to tak jakby powiedzieć, że wpisuje się przedmioty różowe, a czerwonych nie”. Na koniec oskarżyciel dodał, że jest to „przestępstwo urzędnicze niezgodnego z prawdą złożenia oświadczenia majątkowego”.

Radio Zet