Przeciek w aferze korupcyjnej w PZPS?

Przeciek w aferze korupcyjnej w PZPS?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lubelszczyzna: Dwaj byli wójtowie na celowniku CBA, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Jak dowiedziało się Radio ZET, Artur P., wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, aresztowany w związku z aferą korupcyjną, mógł otrzymać informację o szykowanej przez CBA akcji.
Były prezes i wiceprezes PZPS mają w czwartek usłyszeć kolejne zarzuty w sprawie niedawnej afery korupcyjnej w krajowym związku.

Prokuratura stara się dociec, czy w aferze korupcyjnej w PZPS nie doszło do przecieku, na którym skorzystać mogli oskarżeni w tej sprawie. O przecieku sędziowie dowiedzieli się od prokuratora w trakcie posiedzenia dotyczącego przedłużenia aresztu prezesom PZPS. Śledczy zajęli się tą sprawą, lecz nie rozpoczęli oddzielnego śledztwa.

Wiceprezes Związku Artur P. miał zostać ostrzeżony przez jednego z wysoko postawionych funkcjonariuszy publicznych. Zdaniem reporterów Artur P. wiedział o zbliżającej się akcji, dlatego wyjechał z kraju.

Sąd okręgowy na 12 marca wyznaczył termin posiedzenia nad zażaleniem w sprawie przedłużenia aresztu dla Artura P. i Mirosława P.

PG, Radio ZET