"Co roku na przejściach dla pieszych ginie ok. 300 osób"

"Co roku na przejściach dla pieszych ginie ok. 300 osób"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Co roku na przejściach dla pieszych ginie ok. 300 osób" (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
- Kiedy przeanalizujemy statystyki, okazuje się, że co roku około 300 osób ginie na przejściach dla pieszych - mówiła w radiowej Jedynce Beata Bublewicz z PO.
Beata Bublewicz jest autorką projektu, który zakłada, iż kierowca będzie musiał zatrzymać się przed przejściem, jeżeli tylko zobaczy, iż pieszy staje przed nim. - Taki przepis obowiązuje od lat w  Niemczech, w Holandii, ale także w Czechach, Bułgarii i wielu krajach. We Francji idzie on dużo dalej, bo tam już pieszy zbliżający się do przejścia ma pierwszeństwo - mówi Beata Bublewicz.

Posłanka PO uważa, iż regulacja uporządkowałaby to co teraz dzieje się na przejściach dla pieszych. - W Niemczech i Holandii ginie o połowę mniej pieszych niż w Polsce.Każda zmiana budzi opór. Niektórzy myślą, że to będzie niewygodne dla kierowców. Ale wszyscy jesteśmy pieszymi, nasi bliscy są pieszymi - tłumaczyła.

polskieradio.pl