Doradca do spraw międzynarodowych prezydenta elekta Krzysztof Szczerski po spotkaniu Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem poinformował, że obaj „złapali wspólny język” – donosi portal 300polityka.pl.
Według relacji Szczerskiego, Stoltenberg i Duda rozmawiali o obecnej sytuacji międzynarodowej oraz przyszłorocznych szczycie NATO w Warszawie. Wcześniej sekretarz generalny NATO spotkał się z Bronisławem Komorowskim. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent ocenił, iż NATO stworzyło "adekwatną odpowiedź na sytuację" jaka ma miejsce na Ukrainie. Dodał, iż Polska oczekuje na zmianę decyzji NATO ws. obecności żołnierzy w Polsce z rotacyjnej na stałą. Stoltenberg z kolei przyznał, iż NATO musi się przystosować do zmieniającego się otoczenia bezpieczeństwa. Znalezienie sposobu na to, będzie jednym z celów spotkania NATO w Warszawie.
Wizyta w Warszawie
Stoltenberg odwiedził Polskę w trakcie trwajacych ćwiczeń tzw. szpicy NATO pod kryptonimem Noble Jump, które odbywają się w woj. lubuskiem, m.in. na poligonie w Żaganu. Ich celem jest sprawdzenie zdolności operacyjnej Połączonych Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF), czyli własnie "szpicy NATO".
"Szpica" NATO
Tzw. "szpica” NATO czyli siły szybkiego reagowania zostały utworzone w 2014 roku na szczycie Sojuszu w walijskim Newport. Przed nim wojska NATO miały od 5 do 14 dni na mobilizację w obliczu potencjalnej agresji na jednego z członków. Obecnie grupa około 5000 żołnierzy wszystkich sił zbrojnych państw należących do NATO w ciągu 48 godzin musi być gotowa do rozmieszczenia.
300polityka.pl, Wprost.pl
Wizyta w Warszawie
Stoltenberg odwiedził Polskę w trakcie trwajacych ćwiczeń tzw. szpicy NATO pod kryptonimem Noble Jump, które odbywają się w woj. lubuskiem, m.in. na poligonie w Żaganu. Ich celem jest sprawdzenie zdolności operacyjnej Połączonych Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF), czyli własnie "szpicy NATO".
"Szpica" NATO
Tzw. "szpica” NATO czyli siły szybkiego reagowania zostały utworzone w 2014 roku na szczycie Sojuszu w walijskim Newport. Przed nim wojska NATO miały od 5 do 14 dni na mobilizację w obliczu potencjalnej agresji na jednego z członków. Obecnie grupa około 5000 żołnierzy wszystkich sił zbrojnych państw należących do NATO w ciągu 48 godzin musi być gotowa do rozmieszczenia.
300polityka.pl, Wprost.pl