"Kawiorowa lewica" kontra "pasztetowa prawica" w studiu telewizyjnym

"Kawiorowa lewica" kontra "pasztetowa prawica" w studiu telewizyjnym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Powstanie wspólnej listy Zjednoczona Lewica przed wyborami parlamentarnymi (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Twój Ruch, partia Zieloni oraz mniejsze organizacje lewicowe – red.) komentowali na antenie TVP Info politycy innych opcji politycznych.
W ocenie szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka "lewica kawiorowa”, jak nazwał SLD nie ma szans na dobry wynik wyborczy, gdyż  „wcześniejsze eksperymenty SLD nie wychodziły”. – Eksperyment z panią Ogórek okazał się porażką. Jak będzie teraz? Moim zdaniem przekroczenie 8 proc. progu (przez Zjednoczoną Lewicę –red.) jest mało realne – zaznaczył.

– Odczuwam zazdrość przewodniczącego Błaszczaka, używając typologii marszałka Dorna, że ta "lewica żołądka” zacznie z PiS-u przechodzić do nas. Powiedział pan też z przekąsem, że jesteśmy "kawiorową lewicą”. Dobrze, jeśli sprawia panu przyjemność takie nieprawdziwe nas określanie, to ja wam się odwdzięczę określeniem „pasztetowej prawicy”. Możemy się komplementować takim określeniami, ale tym się ludzie nie najedzą – odpowiedział mu Jerzy Wenderlich z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Halicki troszczy się o lewicowych wyborców

– Wyborcy lewicy powinni mieć swoją reprezentację i zapowiedzi, że Sejm może w być w ogóle bez lewicy nie są adekwatne do rzeczywistego udziału sympatii politycznych – mówił Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej. Zaznaczył jednak, że propozycje Zjednoczonej Lewicy, to „populistyczne obietnice”. – Jeżeli dotykamy faktów, liczb i konkretów, to kończy się to, co analizował marszałek Dorn, czyli intencje, a zaczynają się rzeczywiste problemy – finanse – podkreślał Halicki.

Kempa martwi się Palikotem

Słaby wynik wyborczy Zjednoczonej Lewicy przewidywała z kolei Beata Kempa z Solidarnej Polski. Dodała, że  „z wielką radością przyjmuje wszystko, co może odebrać Platformie Obywatelskiej”. – Jednak martwi mnie jedna kwestia. Janusz Palikot w polityce to nie jest dobry wybór. Miałam nadzieję, że w nowej kadencji Sejmu będzie już zupełnie inna dyskusja – zakończyła Kempa.

Tvp.info