Piechociński o deficycie w nowym budżecie: Mamy spore wydatki

Piechociński o deficycie w nowym budżecie: Mamy spore wydatki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Piechociński (fot. Wprost)Źródło:Wprost
– Budżet na 2016 rok jest trudny z punktu widzenia oczekiwań społecznych – mówił w radiowej Jedynce wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
Piechociński wyjaśnił, dlaczego w przyszłorocznym budżecie zapisano deficyt sięgający ponad 54 ml zł. – To jest budżet, który uruchamia nową perspektywę finansową unijną, gdzie trzeba mieć wkład własny, i to jest budżet, w którym bardzo mocno konsumujemy wszystkie te decyzje z poprzednich lat polityki prorodzinnej, prospołecznej, dzietności i na rzecz rodziny. I to są spore wydatki – stwierdził wicepremier.

Zbliża się kolejny kryzys?

Lider PSL wyjawił, że polskiej gospodarce wkrótce może zaszkodzić kolejny globalny kryzys ekonomiczny.  – Z moimi współpracownikami z Ministerstwa Gospodarki szacowałem, że na koniec tego roku będziemy mieli 4,0 (wzrost PKB – przyp. red.), ale pojawiły się konsekwencje załamywania się gospodarki strefy poradzieckiej, a także implikacje związane z nie o końca jasną sytuacją Grecji i południa Europy. Teraz na horyzoncie mamy wielki kryzys światowy, tym razem którego źródłem będzie gospodarka chińska – przestrzegał Piechociński.

– Wracam uwagę na informacje, które przyszły w ostatnich dniach. Poprzednio mieliśmy te czerwone giełdy, także chińskie, bardzo szybko ustabilizowanie sytuacji, później mieliśmy dewaluację waluty chińskiej – dodał.

Według wicepremiera Polacy zajmują się tylko własnymi sprawami i jest to błąd. – To jest zapowiedź poważniejszego tąpnięcia i dlatego jestem zbulwersowany, zdumiony, zniesmaczony tym, co dzieje się w polskiej polityce i debacie publicznej, gdzie wszyscy zajęli się tylko jednym tematem – 25 października, a zapominają o tym, nie tylko w kontekście uchodźców, że problemy, które przyjdą, z którymi przyjdzie nam się uporać, wymagają wspólnotowości, solidarności, także polskiej polityki ze sobą, nie tylko ze społeczeństwem – tłumaczył.

Polskie Radio Program I