Waszczykowski: Nie sprzedamy Ukrainy za rosyjską pomoc w konflikcie z tzw. Państwem Islamskim

Waszczykowski: Nie sprzedamy Ukrainy za rosyjską pomoc w konflikcie z tzw. Państwem Islamskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot. JACEK HEROK / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Szef MSZ Witold Waszczykowski w rozmowie z agencj Associated Press przekonywał, że współpraca pomiędzy Rosją a Zachodem w walce z tzw. Państwem Islamskim nie może się odbywać kosztem Ukrainy.

Zdaniem ministra, nie ma powodu, by znieść sankcje nałożone na Rosję dopóki nie wypełni ona zobowiązań wynikających z porozumień pokojowych z Mińska. – Nie sprzedamy Ukrainy za rosyjską pomoc w konflikcie syryjskim czy konflikcie z tzw. Państwem Islamskim – powiedział. Podkreślił, że będzie nadal nalegać na utrzymanie sankcji.- Nie ma postępu w realizacji porozumienia z Mińska – ocenił.

" Chciałbym mieć amerykańskich żołnierzy tutaj"

Waszczykowski pozytywnie ocenił stosunki polsko-amerykańskie. Pochwalił także działania USA ws. zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Europe Środkowej po aneksji Krymu przez Rosję i jej militarnym działaniom na terenie wschodniej Ukrainy. Nie krył takze zadowolenia z sygnałów o planowanym przez USA większym zaangażowaniu we wzmocnienie bezpieczeństwa Polski i swoich sojuszników. – Po prostu najbardziej chciałbym mieć amerykańskich żołnierzy tutaj. Czy nazywamy ich stałymi bazami, stałą obecnością, czy rotacyjną obecnością? To bez znaczenia. Tak długo, jak tu są i współpracują z nami i bronią tej części Europy, będziemy szczęśliwi – wyjaśnił.

Waszczykowski o wraku Tupolewa: To nasza własność

Minister mówił także o śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej. – Katastrofa ta miała miejsce prawie sześć lat temu i nie ma postępów - ocenił. Podkreślił, że rosyjskie śledztwo nie zostało zakończone. - Nie współpracują z nami, i nadal przetrzymują wrak samolotu i czarne skrzynki. To jest nasza własność – mówił. Zwrócił uwagę, że wrak samolotu Malaysian Airlines, zestrzelonego nad wschodnią Ukrainą w 2014 r., wysłano do Holandii w czasie krótszym niż rok w celu zbadania go, a rosyjski samolot zestrzelony nad Egiptem bombą tzw. Państwa Islamskiego w październiku zwrócono Rosji zaledwie po dwóch tygodniach.

Associated Press