Trzaskowski: Rząd będzie „tłumaczyć swoje zachowanie”

Trzaskowski: Rząd będzie „tłumaczyć swoje zachowanie”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Trzaskowski (fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Rafał Trzaskowski z PO w programie "Dziś wieczorem" wyjaśnił, jak zachowają się europosłowie PO, jeżeli w Strasburgu będzie głosowana rezolucja w sprawie Polski . – Jeżeli podczas debaty w PE będą się pojawiały niesprawiedliwe opinie na temat Polski, np. porównywanie nas do demokracji Putina, to będziemy przeciwko temu protestować - zapewnił.

– Jeżeli będzie w naszym mniemaniu wyważona, jeżeli ona będzie mówiła o pewnych uchybieniach, o tym, że mamy problemy z nieprzestrzeganiem konstytucji, o ataku na TK, na służbę cywilną, o tym, że próbuje się upolitycznić telewizję publiczną – pewnie zagłosowalibyśmy za taką rezolucją - mówił Rafał Trzaskowski. - Natomiast jeżeli tam się pojawią jakieś bardzo wyolbrzymione tezy, niesprawiedliwe wobec Polski, bo tego też nie można wykluczyć, (…) to wtedy podejmiemy inną decyzję – zapowiedział.

Trzaskowski stwierdził również, że teraz największa odpowiedzialność spoczywa na rządzie, którego zadaniem będzie w UE „tłumaczyć swoje zachowanie”.

Wszczęcie procedury oceny

Przypomnijmy, pierwszy Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował 13 stycznia, że po "orientacyjnej" debacie o sytuacji w Polsce, która odbyła się w KE zdecydowano o wszczęciu procedury oceny, czy w Polsce zagrożone jest funkcjonowanie państwa prawa.

– Zdecydowaliśmy, że Komisja Europejska rozpocznie wstępną ocenę przestrzegania zasad państwa prawa w Polsce – powiedział Timmermans. Dodał, że decyzja została podjęta w oparciu o informacje "jakimi dysponowała Komisja Europejska".

Debata KE ws. praworządności w Polsce

13 stycznia odbyło się zamknięte posiedzenie Komisji Europejskiej dotyczące sytuacji w Polsce. Jak podkreślił  rzecznik KE Margaritis Schinas, debata miała mieć "charakter orientacyjny". Margaritis Schinas przed spotkaniem przekazał, że komisarze w trakcie zamkniętego posiedzenia będą się zastanawiać, czy należy wszczynać 3-stopniową procedurę związaną z naruszeniem zasad demokratycznych.

Procedura przyjęta w 2014 roku ma na celu zapewnienie poszanowania prawa przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Składa się z trzech etapów.

Ocena

Komisja analizuje informacje, które pozwalają jej stwierdzić, czy istnieją przesłanki, iż pojawia się zagrożenie systemowe dla państwa prawa. Kraj otrzymuje szansę na złożenie stosownych wyjaśnień.

Zalecenia

Jeżeli nie udało się dojść wcześniej do porozumienia, Komisja Europejska wydaje zalecenia dla danego państwa. Może on zostać poproszony o rozwiązanie problemów we wskazanym terminie oraz poinformowanie o działaniach podjętych w tym celu.

Monitorowanie

W kolejnym etapie Komisja Europejska monitoruje to, jak państwa wykonuje jej zalecenia. Jeżeli dane państwo nie wywiązuje się z zobowiązań, mogą na nie zostać nałożone sankcje z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej.

TVP Info, Wprost.pl