Mężczyzna był poszukiwany w związku ze sprawą z 2008 roku, w której łódzcy policjanci zatrzymali 7 osób. Bułgar ukrywał się na terenie różnych państw europejskich. Policjanci cały czas monitorowali sytuację 38-latka. Z ich ustaleń wynikało, że poszukiwany przemieszczał się i ukrywał w Niemczech, Francji i Bułgarii. Śledczy przypuszczają, że aby uniknąć odpowiedzialności kilkakrotnie zmienił nazwisko. Ostatecznie został zatrzymany w swoim rodzinnym kraju.
Kilka dni po sprowadzeniu do Polski, Prokuratura Apelacyjna w Łodzi postawiła mężczyźnie zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się handlem ludźmi, zmuszaniem do prostytucji i czerpaniem z niej korzyści. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia. Decyzją sądu już został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Policja.pl