Miller europejski?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller jest kandydatem klubu SLD na przewodniczącego sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej, która będzie m.in. opiniować kandydatury na najwyższe stanowiska w unijnych instytucjach.
Według przewodniczącego Sojuszu Krzysztofa Janika, Miller jest doskonałym kandydatem na tę funkcję, gdyż jako były premier "przyczynił się w ogromnej mierze do wprowadzenia Polski do Europy". "Ponadto ma kontakty, zna premierów europejskich, włada językiem obcym, no i ma sporo czasu, a praca w tej komisji będzie bardzo czasochłonna" - tłumaczył lider SLD.

O wystawieniu kandydatury Millera zadecydowali w poniedziałek wieczorem członkowie prezydium klubu Sojuszu.

Choć przedstawiciele Sojuszu mają najliczniejszą (16 posłów) reprezentację w 46-osobowej Komisji ds. UE, to jednak ich głosy nie wystarczą, żeby przegłosować kandydaturę Millera. Dlatego Janik zapowiedział, że "SLD będzie negocjować w tej sprawie z  innymi klubami".

Komisja ds. UE będzie się zajmować wszystkimi sprawami z zakresu stosunków Sejmu z instytucjami i organami UE. Będzie opiniować projekty unijnych aktów prawnych oraz projekty stanowisk, jakie rząd zamierza zająć podczas prac nad aktami prawnymi w Radzie UE.

Będzie mogła też formułować, w formie opinii, zalecenia dla Rady Ministrów. Według ustawy, opinia komisji powinna stanowić podstawę stanowiska Rady Ministrów.

Do kompetencji komisji będzie należeć też opiniowanie kandydatur na najwyższe stanowiska w unijnych instytucjach, m.in. komisarza UE. Rząd, co najmniej raz na sześć miesięcy albo na żądanie Sejmu lub Senatu, będzie przedstawiał posłom i senatorom informację o  udziale Polski w pracach UE.

Komisja Europejska, która teraz działa w Sejmie, ma ulec rozwiązaniu nie później niż 31 lipca.

em, pap