Oberwali jako zwykli ludzie

Oberwali jako zwykli ludzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krakowska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania ws. znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej grupy parlamentarzystów, uczestniczących w majowej paradzie gejów w Krakowie.
Nie można powiązać działania sprawców z faktem sprawowania przez pokrzywdzonych funkcji parlamentarzystów - uznała prokuratura. Jej zdaniem, pokrzywdzeni mogą dochodzić swych racji w sądzie w trybie skargi prywatnej.

Incydent miał miejsce podczas Marszu tolerancji "Zobaczcie nas", który przeszedł ulicami Krakowa 7 maja. Manifestacji, zorganizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii w ramach Krakowskich Dni Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej, towarzyszyły gwizdy, wrogie okrzyki, blokady i rzucanie jajkami w uczestników, a w końcu starcia przeciwników manifestacji z policją.

Oprócz gejów i lesbijek, w marszu uczestniczyli przedstawiciele Partii Zielonych 2004, Fundacji Kobiecej "eFKa" i Antyklerykalnej Partii Postępu Racja. W pochodzie szli także politycy, m.in. posłowie SdPl Andrzej Celiński, Joanna Sosnowska i Elżbieta Romero oraz senator Marek Balicki (SdPl). To oni złożyli do prokuratury doniesienie w sprawie ich znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej przez obrzucenie jajkami i butelkami.

Marsz zorganizowany w ramach Krakowskich Dni Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej podzielił Kraków. Przeciw niemu wypowiedzieli się m.in. radni Sejmiku Województwa Małopolskiego, Liga Polskich Rodzin, Prawo i Sprawiedliwość, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi, Młodzież Wszechpolska, a także krakowska Platforma Obywatelska. W obronie festiwalu stanęli m.in. nobliści: Wisława Szymborska i Czesław Miłosz oraz członkowie Partii Zielonych i Federacji Młodych Socjaldemokratów.

em, pap