Białoruś: wydalono polskiego konsula (aktl.)

Białoruś: wydalono polskiego konsula (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi powiadomiło w piątek ambasadę polską w Mińsku o konieczności opuszczenia tego kraju do 21 lipca przez kierownika wydziału konsularnego ambasady RP Andrzeja Buczaka.
Ma to być odpowiedź strony białoruskiej na wydany wcześniej przez polski MSZ nakaz opuszczenia do 20 lipca terytorium Polski przez radcę ambasady Białorusi w Warszawie.

Służba prasowa MSZ Białorusi oświadczyła, że w piątek do  białoruskiego MSZ został wezwany charge d'affaires ambasady Polski Andrzej Olborski, którego "poinformowano o konieczności wyjazdu z  terytorium Białorusi do 21 lipca 2005 roku radcy Ambasady Polski w  Mińsku Andrzeja Buczaka". Białoruskie MSZ podało, że decyzja ta to  "odpowiedź na otrzymaną 15 lipca informację polskiego MSZ o  konieczności opuszczenia terytorium Polski do 20 lipca 2005 roku przez radcę Ambasady Białorusi w Warszawie".

Szef wydziału konsularnego ambasady Polski w Mińsku Andrzej Buczak, który jest w trakcie delegacji służbowej w Warszawie, powiedział, że jest zaskoczony zaistniałą sytuacją. "Jako dyplomata przestrzegałem prawa białoruskiego i międzynarodowego" -  oświadczył.

Andrzej Buczak jest już drugim polskim dyplomatą, wydalonym w tym roku z Białorusi. Wcześniej białoruskie MSZ poprosiło o  opuszczenie kraju wiceambasadora Polski Marka Bućkę. Wtedy również podano, że jest to odpowiedź na żądanie opuszczenia Polski przez białoruskiego dyplomatę.

Niezależni dziennikarze białoruscy uważają, że wzajemne wydalenia dyplomatów to wynik napiętej sytuacji w Związku Polaków na  Białorusi. Prezydent Aleksander Łukaszenka w jednym ze swych wystąpień zarzucił polskim dyplomatom mieszanie się w wewnętrzne sprawy Białorusi.

Kontakty z Polakami na Białorusi wchodziły w zakres obowiązków konsula Buczaka.

ks, pap