Dziewięć zarzutów Ryszarda N.

Dziewięć zarzutów Ryszarda N.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd Okręgowy w Bielsku zamierza wystąpić do niemieckiej prokuratury o rozszerzenie Europejskiego Nakazu Aresztowania groźnego przestępcy Ryszarda N. o dziewięć zarzutów. Nie ma wśród nich zarzutu zabójstwa generała Marka Papały.
Zdaniem rzecznika bielskiej Prokuratury Okręgowej Marka Mleczki, zarzuty dotyczą spraw prowadzonych przez prokuratury w Bielsku-Białej i Katowicach. Sprawą zabójstwa generała Papały zajmuje się natomiast prokuratura w Warszawie. Zarzuty, o dołączenie których będzie wnioskował sąd, dotyczą drobniejszych przestępstw, między innymi kradzieży z włamaniem do  samochodu i rozbojów.

W piątek Ryszard N. został przewieziony do bielskiego Sądu Okręgowego, który rozpatrywał wnioski prokuratur z Bielska-Białej i Katowic o rozszerzenie ENA o kolejne zarzuty. Obecnie obejmuje on 16 zarzutów, w tym zarzut zabójstwa domniemanego szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego.

N. nie zgodził się na rozszerzenie. Wnioski poparł jednak bielski sąd, który wystąpi w tej sprawie do niemieckiej prokuratury. Niemcy muszą wyrazić zgodę na rozszerzenie ENA. Prokurator Mleczek nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, kiedy sąd wystąpi do  niemieckiej prokuratury.

Ryszard N., pseudonim Rzeźnik, zaczął swoją "karierę" na początku 1994 r. od kradzieży samochodów. W latach 1998-1999 miał już na  swoim koncie m.in. porwania z wymuszeniami dla okupów, podpalenia i podkładanie bomb. W tym czasie wystawiono już za nim listy gończe, zdołał jednak uniknąć kary.

Na przełomie 1999 i 2000 r. policja zatrzymała kilku bossów gangu pruszkowskiego. Wpadł też Ryszard N. (w styczniu 2000 r.), któremu zarzucono m.in. zabójstwo Kolikowskiego (zastrzelonego w Zakopanem 5 grudnia 1999 roku). Kilka miesięcy później gangster zdołał jednak uciec ze spacerniaka więzienia w Wadowicach.

Za zabójstwo "Pershinga" skazany został na 25 lat więzienia gangster z grupy pruszkowskiej Ryszard Bogucki. To właśnie przez znajomość m.in. z nim N. związał się z "Pruszkowem" i miał pracować na zlecenie "Słowika" (jeden z szefów gangu pruszkowskiego, skazany na 6 lat więzienia; prokuratura chce mu postawić zarzut nakłaniania do zabójstwa Papały) i Mirosława D., pseud. Malizna.

N. - poszukiwany od ucieczki z więzienia w Wadowicach pod koniec 2000 roku - został zatrzymany przez niemiecką policję 27 kwietnia bieżącego roku. Do Polski został sprowadzony na podstawie ENA 24 maja. Trafił do aresztu w Raciborzu.

W ENA znalazło się 16 zarzutów. Gangster podejrzany jest m.in. o  zabójstwo Andrzeja Kolikowskiego - "Pershinga". Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zapowiadał, że N. będzie też przesłuchany w śledztwie w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały.

O udziale tego przestępcy w zabójstwie Marka Papały prasa spekulowała już jesienią 2001 r. Wówczas jednak przedstawiciele prokuratury zaprzeczali, by dysponowali dowodami obciążającymi Ryszarda N., a czasem - powołując się na dobro śledztwa - nie  chcieli się na ten temat wypowiadać. W maju tego roku Kalwas powiedział, że "są wobec N. podejrzenia, iż w czerwcu 1998 r. to  on trzymał za spust i zabił" byłego szefa policji, może więc usłyszeć taki zarzut. Minister nie ujawnił jednak, jakie dowody obciążają gangstera.

Inny zarzut dotyczy kierowania zbrojną grupą przestępczą, działającą na Podbeskidziu pod koniec lat 90. Kompani gangstera zostali już za to skazani prawomocnymi wyrokami. Inne ich procesy toczą się. Kolejne wymienione w liście gończym przestępstwo dotyczy napadu na konwój Prosper Banku w Bielsku-Białej, w czasie którego gang Ryszarda N. ukradł 600 tys. zł. Gangster był głównym organizatorem tego "skoku".

Kolejne zarzucane mu przestępstwa to brutalne porwania dla okupu biznesmenów z Podbeskidzia. Pokrzywdzonych wywożono do lasu lub  opuszczonych budynków. Po porwaniu znanego kierowcy rajdowego Macieja S. przestępcy uzyskali 800 tys. zł okupu. Ryszard N. odpowie też za nielegalne posiadanie broni, inne rozboje i  przyjmowanie zleceń napadów na przedsiębiorców.

ks, pap