Zuchwała kradzież dzieł wartych fortunę. Zatrzymanie 58-latka przyniesie przełom?

Zuchwała kradzież dzieł wartych fortunę. Zatrzymanie 58-latka przyniesie przełom?

„Ogród przy plebanii w Nuenen wiosną” Van Gogha i „Dwóch śmiejących się chłopców" Halsa
„Ogród przy plebanii w Nuenen wiosną” Van Gogha i „Dwóch śmiejących się chłopców" Halsa Źródło:politie.nl
Obrazy van Gogha i Halsa zostały skradzione w 2020 roku i dotąd nie udało się ich odnaleźć. Teraz holenderska policja poinformowała, że zatrzymano podejrzanego w sprawie mężczyznę.

Holenderska policja poinformowała, że zatrzymała w Baarn 58-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzieże obrazów Vincenta van Gogha i Fransa Halsa, wartych ponad 20 mln euro. Nie podano personaliów złodzieja. Mimo ujęcia podejrzanego, na razie nie znaleziono dzieł. Trwa ich poszukiwanie. Według śledczych ujęcie podejrzanego jest „ważnym krokiem w śledztwie” – informuje portal theguardian.com.

Holandia. Zuchwała kradzież dzieła Van Gogha

Obraz „Ogród przy plebanii w Nuenen wiosną” Van Gogha został skradziony z muzeum The Singer Laren w mieście Laren, na obrzeżach Amsterdamu. Do zdarzenia doszło w marcu 2020 roku, kiedy placówka została zamknięta z powodu ograniczeń koronawirusowych. Złodziej przyjechał na motocyklu, rozbił młotem drzwi placówki i wyniósł dzieło z muzeum.

Skradzione dzieło, stworzone przez holenderskiego mistrza, było wypożyczone do muzeum w Laren z Groningen. Jego szacowana wartość wynosi ok. 6 mln euro.

Kolejna kradzież „Dwóch śmiejących się chłopców” Fransa Halsa

Z kolei w sierpniu 2020 r. w Leerdam doszło do kradzieży obrazu „Dwóch śmiejących się chłopców”, autorstwa innego Holendra Fransa Halsa. Podczas akcji uruchomił się alarm, ale służby po dotarciu na miejsce nikogo nie zastały. Dzieło jest wyceniane na 15 mln euro. Wcześniej dwukrotnie zostało skradzione w 2011 i 1998 r. Odzyskano je odpowiednio po odpowiednio sześciu miesiącach i trzech latach.

Czytaj też:
List van Gogha i Gauguina sprzedany za 930 tys. zł. Artyści pisali o sztuce i „wycieczkach po burdelach”

Źródło: The Guardian