Mela Koteluk: Muzyka to trochę medycyna naturalna. Nie jesteśmy workiem kości

Mela Koteluk: Muzyka to trochę medycyna naturalna. Nie jesteśmy workiem kości

Mela Koteluk
Mela KotelukŹródło:Adam Pluciński
Świetnie wyjaśniał to prof. Vetulani, jak wielki muzyka ma wpływ na układ immunologiczny. Krótko mówiąc, to trochę medycyna naturalna, bo nie jesteśmy workiem kości – mówi w rozmowie z „Wprost” Mela Koteluk, piosenkarka i autorka tekstów, jurorka w konkursie „Odkrycia Empiku” za rok 2021 w kategorii muzyka.

„Wprost”: Luna, Patric The Pan, Oxford, Szczyl, OCHMAN – to twórcy, którzy mają szansę na nagrodę w kategorii „Odkrycia”. Dlaczego akurat oni?

Mela Koteluk: Tak, to jest nasza „złota piątka”, będąca dość brawurowym zestawieniem, ponieważ ci młodzi artyści pochodzą z zupełnie innych światów. Operują różnymi środkami wyrazu i poruszają się w odległych od siebie obszarach gatunkowych.

To sprawiło, że nasze obrady przerodziły się w prawdziwą burzę mózgów, podczas której bardzo szczegółowo omawialiśmy walory artystyczne każdego z nich. Finalnie doszliśmy do wniosku, że każdy z nich zasługuje na rozgłos i chcielibyśmy, by docierali ze swoją muzyką znacznie szerzej.

Moim zdaniem artystów tych łączy coś bardzo istotnego, mianowicie każdy z nich ma niesłychany talent, spójność, wyrazistą osobowość i jest wiarygodny w tym, co robi.

Z moich obserwacji wynika, że polska scena muzyczna ma się całkiem nieźle, rozwija się i odradza się w jakimś nowym kształcie. Podoba mi się, jak młode pokolenie łamie konwencje i wprowadza nowy porządek, nie oglądając się na innych. Tak powinno być i obserwuję ich poczynania z ogromnym zaciekawieniem.

Artykuł został opublikowany w 6/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.