Nie żyje współpracownik Henryka Tomaszewskiego

Nie żyje współpracownik Henryka Tomaszewskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Kozłowki jako Max-Pipifax w przedstawieniu "Menażeria cesarzowej Filissy" (fot. Joanna Drankowska/mat. prasowe)
Jerzy Kozłowski, aktor, mim, choreograf, pedagog i reżyser teatralny, zmarł we wtorek 21 października we Wrocławiu w wieku 79 lat.
Jerzy Kozłowski od 1959 do 1984 roku był etatowym aktorem Wrocławskiego Teatru Pantomimy, w którym stworzył wiele wybitnych kreacji aktorskich w przedstawieniach Henryka Tomaszewskiego, m.in.  Żonę w „Sukni” (1966), Ptaka w „Gilgameszu” (1968), Gniew w „Odejściu Fausta” (1970), Maxa-Pipifaxa w „Menażerii cesarzowej Filissy” (1972), czy Herę w „Przyjeżdżam jutro” (1974). Od roku 1974 pełnił również funkcję asystenta Henryka Tomaszewskiego.

Ponownie na deskach Wrocławskiego Teatru Pantomimy pojawił się w roku 2004 w przedstawieniu „Science Fiction” (reż. Aleksander Sobiszewski), a następnie w „Nakręcanej pomarańczy” (reż. Jan Klata) i „Śmierci w Wenecji” (reż. Bogdan Koca). W roku 2012 współpracował z WTP jako konsultant choreograficzny przy przedstawieniu „Szatnia” (reż. Zbigniew Szymczyk).

Ponad trzydzieści lat był wykładowcą w Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie (Wydział we Wrocławiu), gdzie uczył pantomimy i plastyki ruchu; a we Wrocławskim Teatrze Pantomimy regularnie, aż do roku 2013, prowadził warsztaty pantomimy dla młodzieży i dorosłych. Jerzy Kozłowski ukształtował i wychował wiele pokoleń aktorów, których uwrażliwił na siłę wyrazu teatru pantomimy.

Zmarly był laureatem wielu nagród teatralnych: Złotej Iglicy (2005 rok, za rolę Konstruktora w „Science Fiction”), Towarzystwa Miłośników Wrocławia za dorobek artystyczny. W roku 1976 odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi.

 Uroczystości pogrzebowe odbędą się 7 listopada, o godz. 13.00 na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.

mat. prasowe