Britney Spears poślubiła w sobotę w Las Vegas przyjaciela z czasów dzieciństwa - Jasona Alexandra. Podobno tuż po nocy poślubnej para zaczęła pracować nad rozwodem.
Jak podały media, utrzymana w ścisłej tajemnicy ceremonia ślubna gwiazdki pop odbyła się w małej kaplicy w Las Vegas. Panna młoda miała wystąpić na niej w dżinsach i czapeczce baseballowej. Do ślubu prowadził ją hotelowy boy.
Zdaniem internetowej strony brytyjskiej sieci BBC, związek został zawarty pod wpływem impulsu i natychmiast wszczęto postępowanie w celu unieważnienia małżeństwa. Jak ocenia portal internetowy People.com, oboje - Britney i Jason - doskonale bawili się w Las Vegas - gdy jednak emocje opadły, uznali, że żart zaprowadził ich za daleko.
Zarówno Spears, jak i jej mąż mają po 22 lata. O Jasonie wiadomo tylko, że podobnie jak Britney pochodzi z Luizjany.
Agent piosenkarki i źródła w Las Vegas odmówiły skomentowania informacji o ślubie gwiazdki, znanej przede wszystkim z deklarowania - do lipca zeszłego roku - przywiązania do swego dziewictwa, które miało dotrwać do czasu zawarcia przez Britney małżeństwa.
sg, pap