Rodzinne miasto nieznane

Rodzinne miasto nieznane

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fotograf młodego pokolenia Krzysztof Zieliński pewnego dnia spojrzał na swoje miasto oczyma przybysza z zewnętrz. Tak powstał cykl "Hometown" (rodzinne miasto).
"Z czystej ciekawości poszedłem zobaczyć jak wygląda świat w roku 2000, chciałem mieć kilka zdjęć z tego dnia. Kiedy je zobaczyłem, doznałem swoistego szoku. Na tych zdjęciach były miejsca, które znałem od zawsze, jednak nie wyglądały tak, jak mi się zdawało że wyglądają."

Fotografie, które wówczas zrobił, zapoczątkowały realizowany potem przez kilka lat cykl, który można od soboty oglądać w Małym Salonie Zachęty. Cykl obejmuje 64 fotografie rodzinnego miasteczka artysty - Wąbrzeźna.

"Spacer", który za sprawą fotografii, zwiedzający odbędą po tym obiektywnie zaniedbanym i nieciekawym dla turysty miasteczku, pomaga dostrzec jego piękno w brzydocie, a nawet swoistą malarską urodę. Pozornie szare i brzydkie widoki budynków i ulic, z całym ich bałaganem i przypadkowością mienią się nieskończoną ilością odcieni szarości, ożywiane żółtą barwą słupów przystankowych, skrzynek gazowych, czerwienią i granatem znaków drogowych, samochodów, błękitem bram i murków.

Fotografie Krzysztofa Zielińskiego można oglądać w Zachęcie od 29 maja do 30 czerwca.

Krzysztof Zieliński jest autorem coraz bardziej znanym w Polsce i za granicą. Miał dwie wystawy indywidualne w Galerii Zderzak, brał udział w 3. Biennale Fotografii w Poznaniu, w dużej międzynarodowej, europejsko-amerykańskiej objazdowej wystawie "The View from Here", w pokazie młodej sztuki polskiej "Nova Polska" w Lille (w maju b.r. w ramach polskiego sezonu we Francji), został też zaproszony jako jedyny młody polski fotograf na Biennale Sztuki w Sao Paulo. Jest znany również w Czechach, gdzie studiował fotografię na słynnej filmowej uczelni FAMU. Artysta jest reprezentowany przez Galerię Zderzak w Krakowie.

Tygodnik "Wprost" objął patronat medialny nad wystawą.

em