Fotografie, które wówczas zrobił, zapoczątkowały realizowany potem przez kilka lat cykl, który można od soboty oglądać w Małym Salonie Zachęty. Cykl obejmuje 64 fotografie rodzinnego miasteczka artysty - Wąbrzeźna.
"Spacer", który za sprawą fotografii, zwiedzający odbędą po tym obiektywnie zaniedbanym i nieciekawym dla turysty miasteczku, pomaga dostrzec jego piękno w brzydocie, a nawet swoistą malarską urodę. Pozornie szare i brzydkie widoki budynków i ulic, z całym ich bałaganem i przypadkowością mienią się nieskończoną ilością odcieni szarości, ożywiane żółtą barwą słupów przystankowych, skrzynek gazowych, czerwienią i granatem znaków drogowych, samochodów, błękitem bram i murków.
Fotografie Krzysztofa Zielińskiego można oglądać w Zachęcie od 29 maja do 30 czerwca.
Krzysztof Zieliński jest autorem coraz bardziej znanym w Polsce i za granicą. Miał dwie wystawy indywidualne w Galerii Zderzak, brał udział w 3. Biennale Fotografii w Poznaniu, w dużej międzynarodowej, europejsko-amerykańskiej objazdowej wystawie "The View from Here", w pokazie młodej sztuki polskiej "Nova Polska" w Lille (w maju b.r. w ramach polskiego sezonu we Francji), został też zaproszony jako jedyny młody polski fotograf na Biennale Sztuki w Sao Paulo. Jest znany również w Czechach, gdzie studiował fotografię na słynnej filmowej uczelni FAMU. Artysta jest reprezentowany przez Galerię Zderzak w Krakowie.
Tygodnik "Wprost" objął patronat medialny nad wystawą.
em