Trudno się ze mną żyje

Trudno się ze mną żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozmowa z Sebastianem Karpielem-Bułecką, liderem zespołu Zakopower

Góral to człowiek dumny i honorowy, ale też lubiący zajrzeć do kieliszka oraz skory do bójki. Taki pan jest?

Sebastian Karpiel-Bułecka: Rzeczywiście utarło się przekonanie, że górale zajmują się głównie piciem alkoholu, szczególnie na weselach. Ale wszędzie można znaleźć ludzi chętnych do wypicia. Byłem na wielu weselach góralskich i pito tam tyle samo, co chociażby w Łodzi. A czy się bili? Zdarzało się. Co do upartości, to nie chcę mówić o wszystkich, ale ja jestem uparty. Czasem nawet jak osioł. Honorowy staram się być. Pewnie nie zawsze mi się udaje, ale trzeba dążyć do tego, aby mieć jak najwięcej pozytywnych cech.

Da się zachować dystans do siebie, gdy ma się status bożyszcza kobiet?

Trzeba twardo stąpać po ziemi. W ogóle dystans to jest jedna z najważniejszych rzeczy, które człowiek powinien mieć. Jeżeli go zatracimy, to droga do upadku jest krótka.


Źródło: Wprost Light