Britney - królowa Twittera

Britney - królowa Twittera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia
Na Twitterze - popularnym serwisie społecznościowym - swoje konta mają m.in. Dalajlama, Barack Obama, a nawet Jarosław Kaczyński. Ale wszyscy oni mogą tylko pozazdrościć liczby twitterowych sympatyków Britney Spears i Ashtonowi Kutcherowi.
Twitterowa popularność Spears i Kutchera może zaskakiwać - zwłaszcza, że zarówno Spears, jak i Kutcher czasy artystycznej świetności mają już raczej za sobą. Okazuje się jednak, że w dzisiejszym świecie nie trzeba umieć zbyt wiele, by stać się idolem mas. Wystarczy nadużywać alkoholu i golić głowę na łyso (casus Spears) ewentualnie ożenić się z Demi Moore (przypadek Kutchera) - i już nasze wpisy na mikroblogu chce śledzić niemal 5 milionów osób.

W rywalizacji międyz Kutcherem a Spears o palmę pierwszeństwa na Twitterze na czoło wysunęła się właśnie gwiazdka muzyki pop. W tej chwili jej wpisy obserwuje 4,963,687 osób, a Kutcher ma 4,949,530 Twitterowych fanów. Ale para musi uważać bo goni ich już Lady GaGa, która wkrótce może zostać liderem w tej klasyfikacji.

O tempora, o mores - chciałoby się "tweetnąć". Niestety za tą myślą podążyłoby pewnie niewiele osób. Wielu fanów Spears i Kutchera mogłoby jej po prostu nie zrozumieć.

arb, "Daily Telegraph"