Słowacki sąd wezwał 192-latkę, aby potwierdziła swój zgon

Słowacki sąd wezwał 192-latkę, aby potwierdziła swój zgon

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Sąd okręgowy w Trenczynie na zachodzie zachodnia Słowacji wezwał listownie 192-letnią Katerinę Janikovą, aby ... potwierdziła swój zgon - poinformowała w czwartek słowacka telewizja TA3.
Rzecznik sądu tłumaczył, że bez oświadczenia kobiety nie może kontynuować postępowania spadkowego, które toczy się w sprawie jej niegdysiejszego majątku. Jednocześnie sąd zdaje sobie sprawę, że "jest mało prawdopodobne", aby wciąż żyła - dodał.

W oficjalnych rejestrach na Słowacji nie ma aktu zgonu Janikovej, dlatego też wymiar sprawiedliwości wymaga, aby zameldowała się władzom w ciągu 12 miesięcy od wysłania powiadomienia. Rodzina kobiety podaje, że Katarina Janikova urodziła się w 1818 roku i że zmarła prawdopodobnie w 1887 roku, ale nie odnotowały tego żadne oficjalne dokumenty. Próby odnalezienia aktu zgonu w archiwach okazały się bezowocne.

- Znamy jej datę urodzin. Wiemy, kiedy wyszła za mąż. Ale nie  wiemy, kiedy umarła - powiedział jej prawnuk, 70-letni Pavol Petruszek. To właśnie on wystąpił do sądu o zamknięcie ciągnącego się od lat postępowania spadkowego i uznanie prababki za zmarłą. Obecnie najstarszą mieszkanką Słowacji jest 108-letnia Hedviga Sekeraszova z Dolnej Suczy pod Trenczynem.

pap, ps