"Ciasteczkowy Potwór" zwrócił skradzione ciastko

"Ciasteczkowy Potwór" zwrócił skradzione ciastko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do lokalnych niemieckich gazet i władz firmy wysłano list z żądaniem okupu i zdjęciem osoby przebranej za bohatera "Ulicy Sezamkowej" - Ciasteczkowego Potwora (fot. materiały prasowe) 
Ciasteczkowy Potwór zwrócił wielkie pozłacane ciastko – symbol niemieckiego koncernu cukierniczego. Znaleziono je na rzeźbie, stojącej przed wejściem do uniwersytetu w Hanowerze. Ciastko zniknęło z budynku firmy w ubiegłym tygodniu, a złodziej szantażował zarząd koncernu - podaje TVP Info.
Wykonane z mosiądzu, pozłacane ciastko zniknęło z fasady budynku w ubiegłym tygodniu. Na miejscu przestępstwa znaleziono pokruszone herbatniki. 

Do lokalnych niemieckich gazet i władz firmy wysłano list z żądaniem okupu i zdjęciem osoby przebranej za bohatera "Ulicy Sezamkowej" - Ciasteczkowego Potwora, trzymającej skradzione ciastko. Złodziej domagał się, by firma wysłała do lokalnych szpitali dziecięcych herbatniki.

Koncern poinformował, że nie zamierza spełniać żądań szantażysty, jednak przekaże 50 tysięcy opakowań ciastek do instytucji socjalnych w regionie.

ja, TVP Info