Szydło w 2015 r.: "Nie ma Tuska, czyżby narty?"

Szydło w 2015 r.: "Nie ma Tuska, czyżby narty?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Narty, narciarz, góry (fot. likoper/ Fotolia.pl)
Narciarstwo wydaje się popularnym wśród polityków sportem. Okazuje się, że czasem zamiłowanie do niego może się obrócić przeciwko nim.

Beata Szydło niemal rok temu opublikowała na swoim Twitterze ironiczny wpis skierowany do byłego premiera Donalda Tuska. "Nie ma Tuska, czyżby narty?" - pytała o powody nieobecności szefa Rady Europejskiej. Wpis pojawił się na Twitterze obecnej premier 7 marca 2015 r. Była ona wówczas posłanką, odpowiadała także za prowadzenie kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.

Po przejęciu władzy, zrozumienie Szydło dla narciarskich wyczynów polityków wzrosło na tyle, że ona sama pojawiła się na stoku. Premier kilka tygodni temu szusowała w okolicach Istebnej. Znanym miłośnikiem narciarstwa jest także prezydent Andrzej Duda, który tej zimy już kilkakrotnie pojawiał się na nartach.

Prezydent na nartach

W piątek 4 marca, uczestniczył w Mistrzostwach Polski Parlamentarzystów i Samorządowców w Narciarstwie Alpejskim, które odbywały się w Karpaczu.

- Bardzo się cieszę, że bierzemy udział w tych zawodach i bardzo serdecznie dziękuję za ich organizację, a przede wszystkim dziękuję wszystkim tym, którzy biorą w niej po przyjacielsku udział i życzę każdemu z osobna i wszystkim razem sukcesu – podkreślił. 

Twitter, prezydent.pl, Wprost.pl