Sztuczna inteligencja jak mikroskop. Prof. Przegalińska: Naukowcy chętnie sięgają po to narzędzie

Sztuczna inteligencja jak mikroskop. Prof. Przegalińska: Naukowcy chętnie sięgają po to narzędzie

Dr hab. Aleksandra Przegalińska, prof. Akademii Leona Koźmińskiego
Dr hab. Aleksandra Przegalińska, prof. Akademii Leona Koźmińskiego Źródło:Archiwum prywatne
– To człowiek musi zadawać pytania. Ale żeby poznawać skutecznie świat, musi korzystać z coraz bardziej zaawansowanych narzędzi. I z całą pewnością sztuczna inteligencja jest jednym z najważniejszych – stwierdziła w podcaście „Ludzie nauki” dr hab. Aleksandra Przegalińska, profesorka Akademii Leona Koźmińskiego i ekspertka w dziedzinie sztucznej inteligencji.

W tym miesiącu w ramach cyklu „Nauka to polska specjalność” zajmujemy się nowymi technologiami w nauce. W tym kontekście szczególnie uważnie przyglądamy się wykorzystaniem przez naukowców sztucznej inteligencji i badaniom nad samą tą technologią. Dlatego jako gościa do najnowszego odcinka podcastu „Ludzie nauki” zaprosiliśmy polską badaczkę sztucznej inteligencji, dr hab. Aleksandrę Przegalińską, profesorkę warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego.

Zapraszamy do wysłuchania całego odcinka podcastu Wprost „Ludzie nauki”:

Sztuczna inteligencja jak mikroskop. Prof. Przegalińska: Naukowcy chętnie sięgają po to narzędzie

Sztuczna inteligencja rozwija się od lat

Aleksandra Przegalińska w podcaście „Ludzie nauki” wskazała, że jednym z czynników, który powoduje tak wielkie zainteresowanie sztuczną inteligencją w ostatnich miesiącach, jest opracowanie modeli generatywnej sztucznej inteligencji, takich jak słynny ChatGPT, które są dostępne dla każdego.

– Ta zmiana dostępności jest chyba kluczowa w tym ogromnym zainteresowaniu sztuczną inteligencją, którą widzimy teraz – podkreśla prof. Akademii Koźmińskiego. – Generatory takie jak ChatGPT w mniej rozwiniętych wersjach istniały od 2017 roku, ale dopiero w 2022 stały się tak łatwe w użyciu. Myślę, że temu należy przypisywać to wielkie zainteresowanie AI dzisiaj – wskazuje naukowczyni.

Podkreśla jednak, że w dziedzinie sztucznej inteligencji już od lat dzieje się bardzo dużo. – Od mediów społecznościowych ze spersonalizowanym „feedami” poprzez prognozy pogody… To od dekady robimy za pomocą sztucznej inteligencji, a konkretnie za pomocą modeli uczenia maszynowego. W tym sensie sztuczna inteligencja już wcześniej się rozwijała, natomiast teraz to jest przyśpieszenie – wskazuje. Przypomina też, ze sam termin „sztuczna inteligencja” w nauce istnieje od 1956 roku.

Sztuczna inteligencja jako narzędzie badań naukowych

Sztuczna inteligencja jest już teraz wykorzystywana w wielu dziedzinach nauki, o czym wiele piszemy w naszych tekstach w tym miesiącu, gdzie wskazywaliśmy, jak polscy naukowcy wykorzystują ją m.in. w medycynie, w badaniach kosmosu, czy w badaniach archeologicznych. Prof. Przegalińska także uważa, że naukowcy już teraz bardzo chętnie sięgają po to narzędzie.

– Zauważam to już od dłuższego czasu. Z całą pewnością sięgają po to narzędzie fizycy, biolodzy bardzo chętnie korzystają z modelowania matematycznego, z uczenia maszynowego, z predykcji, czyli prognoz, które oferuje sztuczna inteligencja. Widzieliśmy takie zastosowania w biologii, w chemii – wymienia naukowczyni. – Ale i w innych dziedzinach, zwłaszcza teraz, kiedy mamy generatywną sztuczną inteligencję, apetyt na korzystanie z tych modeli będzie wzrastał. Humaniści mogą się krytycznie zainteresować sztuczną inteligencją, oceniać jej działanie i wpływ na społeczeństwo. Mamy też cyfrową humanistykę, która może swobodnie korzystać z takich modeli językowych jak ChatGPT czy LLaMa, żeby uprawiać naukę w sposób bardzo precyzyjny – uważa.

Prof. Przegalińska wskazuje, że „dzisiaj sztuczna inteligencja, trochę jak Internet, po prostu staje się narzędziem w ludzkich rękach”. – Dziś zadajemy sobie pytanie, kto korzysta ze sztucznej inteligencji, jak korzysta, czy chętnie będzie korzystał. I odpowiedź często brzmi tak, ale to jest jeszcze takie ostrożne „tak”. Ale gdybyśmy zapytali, czy naukowcy chętnie korzystają z internetu, no to odpowiedź byłaby, że „oczywiście, tak, jak wszyscy”. To narzędzie zupełnie znaturalizowane, oczywiste dla wszystkich do codziennego korzystania. I myślę, że ze sztuczną inteligencją za chwilę będzie podobnie – twierdzi.

„Ważna jest synergia człowieka i sztucznej inteligencji”

A czy sztuczna inteligencja może pomóc odkryć takie właściwości świata, czy prawa fizyki, których człowiek obecnie nie jest w stanie dostrzec? – Myślę, że to może się wydarzyć tylko w synergii człowieka i sztucznej inteligencji – wskazuje prof. Akademii Koźmińskiego. – Nie chcę budować narracji, w wyniku której można by było sądzić, że sztuczna inteligencja odkryje coś sama bez nas. Coś, czego my nie jesteśmy w stanie zdefiniować albo nawet o to zapytać. Nie uważam tak – podkreśla profesorka.

Jej zdaniem sztuczną inteligencję można porównać do mikroskopu. – Bez mikroskopu kawał naszej rzeczywistości nie byłby dla nas obserwowalny. Byłby tylko i wyłącznie hipotetyczny, moglibyśmy o nim myśleć, spekulować. A dzięki temu narzędziu po prostu wiemy, jak wygląda, bo ono nam go przybliża. Myślę, że ze sztuczną inteligencją jest bardzo podobnie – mówi prof. Przegalińska. – To jest narzędzie, które pozwala bardzo szybko i efektywnie analizować wzorce zawarte w ogromnych zbiorach danych – wskazuje.

Naukowczyni podkreśla, że gdyby człowiek musiał analizować te dane „na piechotę”, to zajmowałoby to lata.

– W tym sensie wydaje mi się, że to, że mamy możliwość analizy wielkich zbiorów danych, czy to będą dane medyczne, czy to będą dane naukowe zebrane w jakimkolwiek innym procesie, czy dane społeczne zawarte na przykład w mediach społecznościowych, to za każdym razem taki model predykcyjny, taka sztuczna inteligencja jest tutaj niezbędna, żeby szybko uchwycić wzorce zawarte w tych danych. Ona to widzi od razu – podkreśla prof. Akademii Koźmińskiego. – My mamy bardzo wiele różnych form inteligencji, mamy również zdecydowanie rozwiniętą inteligencję obliczeniową, ale nie tak bardzo, jak ma ją rozwiniętą sztuczna inteligencja. Ona z kolei nie ma bardzo wielu innych wymiarów naszej inteligencji, więc to jest komplementarne. To człowiek musi zadawać pytania. Ale żeby poznawać skutecznie świat, musi korzystać z coraz bardziej zaawansowanych narzędzi. I z całą pewnością sztuczna inteligencja jest jednym z najważniejszych – wskazuje prof. Przegalińska.

Nauka to polska specjalność Wielkie postacie polskiej nauki Przeczytaj inne artykuły poświęcone polskiej nauce Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki w ramach programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”