Im wyższa pozycja społeczna w starożytnym Rzymie, tym większy nacisk położony na wyróżnianie się zapachem. Generałowie, bogacze czy duchowni prześcigali się w tym, by pachnieć jak najpiękniej. Wyjątkowe, jak najwyższej jakości składniki pachnideł sprowadzano z najdalszych zakątków świata – tylko po to, by przyjemna woń utrzymywała się długo i była charakterystyczna dla danej persony.
Naukowcy z tureckiego Sivas Cumhuriyet Üniversitesi postanowili przyjrzeć się składowi perfum używanych przez jedno z największych nazwisk starożytnego Rzymu. Portal Focus podaje, że do badań nad zapachem zaangażowali się również przedstawiciele Stowarzyszenia Kultury Zapachowej i Turystyki.
Juliusz Cezar przemierzył całą Europę, Anatolię, Egipt oraz wyspy rozsiane po Morzu Egejskim. To właśnie tam prężnie rozwijało się perfumiarstwo i zainteresowanie kosmetykami.
Perfumy Juliusza Cezara mają trafić do sprzedaży. Jak pachnie legendarny wódz?
Badacze opracowali linię perfum, nazywając ją Telinum. Zapach w październiku ma trafić do sprzedaży – będzie można dostać go w Turcji, Włoszech i Francji. Dzięki niemu nabywcy będą mogli pachnieć jak Juliusz Cezar. Przesiąkną więc zapachem róży skalnej, żywicy drewna agarowego, ambry i aromatem cytrusów.
Twórcy perfum twierdzą, że odtworzyli zapach, jakiego używał legendarny rzymski wódz. Było to możliwe dzięki analizie zapisków historycznych i badaniu dowodów archeologicznych, jakie związane były z Juliuszem Cezarem. Zaznaczyli jednocześnie, że w jego czasach szczególnie trudno było o różę skalną. To ma być dowodem na to, że dla wyjątkowo zmotywowanego Rzymianina, który pragnie pachnieć luksusowo, zdobycie ekskluzywnego składnika było jak najbardziej możliwe.
Czytaj też:
Zagadka „krzyczącej” egipskiej mumii. Naukowcy wysnuli makabryczną tezęCzytaj też:
„Wygląda jak gnijąca plastikowa torba”. W Chinach dokonano zaskakującego odkrycia