Mastalerek o Kamińskim i Wąsiku: Panie Bodnar, niech pan nie będzie sadystą!

Mastalerek o Kamińskim i Wąsiku: Panie Bodnar, niech pan nie będzie sadystą!

Marcin Mastalerek
Marcin Mastalerek Źródło:PAP / Radek Pietruszka
– Prezydent wzywa Adama Bodnara, żeby jak najszybciej przesłał opinie i akta – mówił szef gabinetu Andrzeja Dudy. Dodał, że zwlekanie ws. Kamińskiego i Wąsika zakrawa na sadyzm

Marcin Mastalerek był gościem w „Rozmowie Piaseckiego”. Tematem było ewentualne ponowne ułaskawienie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

–Fakty się muszą zgadzać. W dniu, gdy prezydent dostanie akta, podejmie decyzję. To będzie decyzja na podstawie Konstytucji i kodeksu postępowania karnego– mówił szef gabinetu prezydenta.

– To o czym był wywiad dla „SE” o ruchu konstytucyjnym? A ten to odwołanie się do art. 139 bezpośrednio – pytał prowadzący.

– Była mowa o tym, czy prezydent może wykluczyć, że nie podejmie takich działań w przyszłości. Jakby dziś ktoś pana zapytał, czy może pan wykluczyć, że będzie pan jeszcze w innej TV czy radiu pracował, to nie może pan wykluczyć, chociaż chce pan pracować w TVN24 – odparł Marcin Mastalerek.

Marcin Mastalerek: Czy ten pan pamięta, że był RPO?

Mastalerek dodał, że prezydent wzywał Adama Bodnara do szybszego przesłania opinii i akt. – Nagle okazuje się, że w 12 dni prawie nie można przesłać opinii? To wygląda na złośliwe, wręcz sadystyczne działanie Adama Bodnara. Czy ten pan pamięta że był RPO, że pracował w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka? – pytał.

Wtedy prowadzący przypomniał sprawę ułaskawienia Zbigniewa Sobotki z 2005 roku. – Pamięta pan, ile na akta od Zbigniewa Ziobro czekał Aleksander Kwaśniewski? Ile to trwało? – pytał Piasecki. – Minister Ziobro nie przesyłał tych akt – przyznał Mastalerek. – Powiedział, że nie jest w stanie przesłać tych akt w ciągu 24 dni – zaznaczył prowadzący. Mastalerek odpowiedział, że „czasy się trochę zmieniły”.

– Chodzi o człowieka i sprawiedliwość. Niewinni ludzie, którzy walczyli z korupcją siedzą w więzieniu, bo pan Bodnar nie przesyła akt sprawy – powiedział szef gabinetu prezydenta. – Panie Bodnar, niech pan wreszcie prześle opinie i te akta, niech pan nie będzie sadystą. Pan był kiedyś RPO czy rzecznikiem PO? – pytał Mastalerek.

Zapytany, na jakiej podstawie prokurator generalny miałby zwolnić więźniów z odbywania kary, odpowiedział: „może się odwołać do tego, że są według prezydenta prawomocnie ułaskawieni i chce ich ułaskawić drugi raz”. – Pan chyba nie ma wątpliwości, że prezydent chce ich ułaskawić drugi raz? – dodał szef gabinetu prezydenta. Zaznaczył, że stan Mariusza Kamińskiego zagraża jego życiu i zdrowiu.

Czytaj też:
Andrzej Duda znów ułaskawi Kamińskiego i Wąsika? Zapowiedź wywołała burzę


Źródło: WPROST.pl, TVN24