Jacek Kurski pokieruje kampanią PiS? Europoseł komentuje medialne doniesienia

Jacek Kurski pokieruje kampanią PiS? Europoseł komentuje medialne doniesienia

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Adam Bielan zapewnił, że informacje o tym, że miałby wraz z Jackiem Kurskim poprowadzić kampanię PiS w wyborach do europarlamentu to „jakaś absurdalna plotka”.

Za kampanię w wyborach do europarlamentu ma odpowiadać Jacek Kurski wraz z Adamem Bielanem – informowała nieoficjalnie kilka dni temu Gazeta.pl. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie została podjęta na 100 proc., ale ma być „poważnie rozważana na Nowogrodzkiej”. O medialne doniesienia został zapytany w TOK TM jeden z zainteresowanych. – Jakaś absurdalna plotka – ocenił Bielan.

Adam Bielan „nie znosi” Jacka Kurskiego?

Europoseł PiS nie zgodził się z sugestią prowadzącej rozmowę, że „nie znosi Kurskiego”. – Nie powiedziałbym – rzucił. Bielan dodał, że „nawet go lubi”. Lider Partii Republikańskiej tłumaczył, że na czele sztabu w zbliżającej się kampanii samorządowej stoi nowy sekretarz generalny PiS Piotr Milowański i „nie sądzi”, aby pracował tam Kurski.

W kontekście potencjalnej obecności Kurskiego w sztabie zajmującym się wyborami do europarlamentu Bielan wyjaśniał, że „ta kampania się rozpocznie po wyborach samorządowych, w połowie kwietnia”. – Dwa miesiące w polskiej polityce to jest szmat czasu. Nie potrafię powiedzieć, co będzie wtedy – skomentował europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

PiS skoncentrowane na wyborach samorządowych

Dziennikarka przypomniała, że „Kurski jest uważany za twórcę telewizji szczucia i absolutnie topornej propagandy w imieniu PiS”, więc jego wybór na jednego z szefów sztabu oznaczałby ostry kurs. – Ja się z tą oceną telewizji nie zgadzam, natomiast my w ogóle nie rozmawiamy o kampanii europejskiej. Znaczy, prywatnie rozmawiamy, ale na posiedzeniu władz koncertujemy się na kampanii samorządowej – powiedział Bielan.

– Musimy do końca zamknąć listy do sejmików, powiatów, gmin. To jest kampania, w której startuje kilka, jak nie kilkanaście tysięcy osób. Największe wyzwanie przed każdą partią polityczną – doprecyzował lider Partii Republikańskiej.

Czytaj też:
Krytykował PiS przed wyborami, teraz triumfuje. „Miałem rację”
Czytaj też:
Legenda TVP chwali Jacka Kurskiego. Nie zamierza teraz wracać do stacji