Dziennik zwraca uwagę, że sytuacja w szeregach opozycji zmienia się po wyborach samorządowych i sukcesie w dużych miastach. Dobrze poinformowany polityk opozycji w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że nastąpiło „zawieszenie broni” pomiędzy Donaldem Tuskiem a liderem Platformy Obywatelskiej Grzegorzem Schetyną.
Nowy projekt, o którym się mówi określany jest jako „lista pod patronatem Tuska", chociaż rola obecnego szefa Rady Europejskiej nie jest jeszcze precyzyjnie określona. Dziennik podaje, że były premier wraz ze współpracownikami uważnie obserwuje reakcje na swoje posunięcia i częściowo na tej podstawie buduje dalszą strategię. Końcowym efektem działań ma być lista do PE z udziałem polityków PO, Nowoczesnej, PSL, części lewicy, jak i być może byłych premierów, np. Leszka Millera.
Według „Rzeczpospolitej” Tusk miałby wystąpić w tym projekcie jako osoba wspierająca opozycję, na podobnej zasadzie, jak w ubiegłotygodniowym przemówieniu w Łodzi. Powstanie wspólnej listy nie jest na razie przesądzone.
Czytaj też:
Donald Tusk o pokonywaniu „współczesnych bolszewików”: Piłsudski i Wałęsa mieli trudniejszą sytuację