Wspólną deklarację podpisali ministrowie spraw zagranicznych Estonii, Litwy, Łotwy, Polski i Rumunii.
„W dniu ogłoszonym przez Parlament Europejski Europejskim Dniem Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych wspominamy wszystkich tych, których śmierć i złamane życie były następstwem zbrodni popełnionych w imię nazistowskiej i stalinowskiej ideologii” – deklarują sygnatariusze deklaracji. Przypominają, że pakt Ribbentrop-Mołotow „doprowadził do wybuchu II wojny światowej i skazał połowę Europy na dziesięciolecia cierpień. Pakt ten zawierał tajny protokół, który faktycznie podzielił Europę Wschodnią na strefy wpływów”.
„Ból i niesprawiedliwość nigdy nie zostaną zapomniane. My będziemy pamiętać” – czytamy w deklaracji. – „Przypominanie i upamiętnianie minionych nieszczęść daje nam wiedzę i siłę, by sprzeciwić się tym, którzy starają się wskrzesić lub oczyścić te ideologie z ciążących na nich zbrodni i win. Pamięć o ofiarach zobowiązuje nas do promowania sprawiedliwości historycznej poprzez kontynuowanie badań i podnoszenie publicznej świadomości spuścizny totalitarnej na kontynencie europejskim”.
Państwa, które podpisały deklarację zgadzają się, że „podstawami trwałego pojednania i wspólnej przyszłości są sprawiedliwość i obiektywna prawda”. Uważają też, że „ofiary totalitarnych zbrodni mają prawo do sprawiedliwości”.
„Niestety, praktyka badania i ścigania zbrodni reżimów totalitarnych w dotkniętych nimi krajach pozostaje niewystarczająca i niespójna pomiędzy państwami” – ubolewają sygnatariusze. – „Wzywamy rządy wszystkich krajów europejskich do udzielenia zarówno moralnego, jak i materialnego wsparcia dla badań historycznych nad reżimami totalitarnymi. Działając zgodnie możemy skuteczniej zwalczać kampanie dezinformacyjne i próby manipulowania faktami historycznymi” – apelują.
Kolejne wezwanie kierują do międzynarodowej wspólnoty. – „Musimy wspólnie sprzeciwiać się totalitaryzmowi. Wyraźne i jednoznaczne stanowisko wspólnoty międzynarodowej utoruje drogę do dalszego pojednania” – czytamy w deklaracji. – „Żywimy przekonanie, że dzisiejsza Europa jest bezpiecznym miejscem dla wszystkich narodów i jest gotowa zdecydowanie przeciwstawić się wszelkiej niesprawiedliwości. Wierzymy, że Europejczycy nigdy nie będą tolerować totalitaryzmu czy ludobójstwa wymierzonego w którykolwiek naród” – dodano.
Na koniec Estonia, Litwa, Łotwa, Polska i Rumunia nawiązały do innej okrągłej i wspólnej rocznicy – początku demokratycznych przemian.
„Nasze kraje odrodziły się jako narody wolne i demokratyczne, po dziesięcioleciach rządów totalitarnych. Trzydzieści lat temu nasze Narody wkroczyły na drogę demokratycznych przemian, która uczyniła nas równymi i aktywnymi członkami Unii Europejskiej” – przypominają ministrowie. – „Nasze kraje są zdecydowane, by kontynuować współpracę z partnerami w Europie i na świecie, aby horror minionych czasów nigdy nie powrócił” – deklarują w imieniu swoich krajów.
Czytaj też:
80 lat temu stało się to, w co nie wierzył nikt. Ten pakt otworzył drogę do wojny