Pawłowicz o obronie doktoratu przez Śmiszka: Dałam panu takie pytania, że pan się skompromitował

Pawłowicz o obronie doktoratu przez Śmiszka: Dałam panu takie pytania, że pan się skompromitował

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
W środę o godzinie 17.00 przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpoczęło się przesłuchanie kandydatów do TK. Krystyna Pawłowicz w ostrych słowach zwróciła się do Krzysztofa Śmiszka.

Kandydatury do TK Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza zostały pozytywnie zaopiniowane. Przed zaopiniowaniem politycy zadawali pytania dwóm kandydatom. Jak informuje gazeta.pl, jedynie Krystyna Pawłowicz na nie odpowiadała. „Czy urodziła się pani w 1952 roku i czy podtrzymuje pani swoje stanowisko, że sędziowie powyżej 65 roku życia nie są w stanie podejmować racjonalnych decyzji?” – w ten sposób brzmiało jedno z pytań zadanych przez Krzysztofa Śmiszka. „Jak pani profesor respektuje 30 art. Konstytucji, na podstawie którego będzie pani orzekała czyli ochrony godności ludzkiej jako źródła praw i wolności człowieka. Jak chce pani go używać w świetle swoich słów np. o kobietach i mniejszościach?” – pytał dalej poseł.

Podczas posiedzenia sejmowej komisji Krystyna Pawłowicz zwróciła się bezpośrednio do . – Nie wiem, czy pan jest prawnikiem czy nie. Pewnie tak, ale nie wiem. (…) Zdaje się, że pan dzięki mnie nie obronił doktoratu i uwalono. Tak proszę pana, musiał pan doktorat bronić w Białymstoku, ponieważ dałam panu takie pytania, że pan się skompromitował – stwierdziła .

Czytaj też:
Jaśkowiak rywalem Kidawy-Błońskiej w prawyborach. Budka ostro krytykuje sposób zgłoszenia kandydatury