Niedzielne programy zdominowała oczywiście dyskusja o powrocie Donalda Tuska i weekendowym kongresie Prawa i Sprawiedliwości. W „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii”, gdy pojawił się pierwszy z tych tematów, lider Nowej Lewicy (dawne SLD) Włodzimierz Czarzasty oceniał, że Tusk „wraca w dobrym momencie” i jego obecność wzmocni PO. – Mam nadzieję, że Tusk wyciągnie wnioski z przeszłości i nie będzie usiłował zdominować całej opozycji – powiedział.
Powrót Donalda Tuska. Wicerzecznik PiS: Ja się z tego cieszę
Najbarwniej jednak powrót Tuska komentował wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Przekonywał w Polsat News, że Tusk „nie przyjechał walczyć z PiS”, a po to, by ratować elektorat Platformy, aby nie przejmował go Szymon Hołownia. – Ma wzbudzić nostalgię i obiecać, żeby było, tak jak było. Ale dlaczego ja mam się tym ekscytować? – zastanawiał się Fogiel.
Wicerzecznik PiS pozwolił sobie też na żartobliwe wyznanie:
– Ja się cieszę z powrotu Donalda Tuska. Cieszę się z każdego Polaka wracającego z emigracji zarobkowej za rządów PiS.
Czytaj też:
Tusk obśmiał uchwałę PiS dot. nepotyzmu. Były premier na konferencji w nowej roli