Co z wiceministrami od Gowina? Rzecznik rządu sugeruje zaskakujący scenariusz

Co z wiceministrami od Gowina? Rzecznik rządu sugeruje zaskakujący scenariusz

Piotr Müller
Piotr Müller Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Wiceministrowie, którzy opuścili swoje stanowiska w geście solidarności z Jarosławem Gowinem, mogą dalej pracować w ministerstwach? Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Polsat News zasugerował, że premier Morawiecki może nie zgodzić się na przyjęcie niektórych rezygnacji.

W polskiej polityce trwa prawdziwe trzęsienie ziemi. Decyzją , wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin został odwołany ze swoich funkcji. Tłem tej decyzji jest spór wokół założeń Polskiego Ładu – sztandarowego projektu PiS, którego nie akceptuje Porozumienie . Po wyrzuceniu Gowina z rządu, Porozumienie ogłosiło, że opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Oznacza to, że większość, którą posiadała koalicja PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski, już nie istnieje.

W geście solidarności ze swoim szefem, pięcioro wiceministrów z ramienia Porozumienia, złożyło rezygnację z piastowanych stanowisk. Jak mówił w rozmowie z Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller, dotychczasowe obowiązki Gowina w ministerstwie rozwoju ma tymczasowo przejąć premier. W trakcie rozmowy z rzecznikiem pojawiła się jednak zaskakująca deklaracja.

Co z wiceministrami od Gowina? Zaskakująca deklaracja

– Premier dał sobie czas, by zdecydować indywidualnie, czy przyjąć dymisje wiceministrów z ramienia Porozumienia – powiedział rzecznik rządu. Przypomnijmy, że chodzi o pięcioro polityków: Marcina Ociepę (wiceminister obrony narodowej), Wojciecha Murdzka (wiceminister nauki) oraz Iwonę Michałek, Andrzeja Gut-Mostowego i Grzegorza Piechowiaka (wiceszefowie MRPiT).

– Niewykluczone, że premier nie przyjmie niektórych dymisji – stwierdził rzecznik rządu.

Czytaj też:
Ilu posłów ma klub PiS po odejściu Porozumienia? Już stracił formalną większość

Źródło: Polsat News