Miliony dla koalicjantów Kaczyńskiego? Rzekomy wyciek ze skrzynki mailowej Brudzińskiego

Miliony dla koalicjantów Kaczyńskiego? Rzekomy wyciek ze skrzynki mailowej Brudzińskiego

Joachim Brudziński
Joachim Brudziński Źródło:Newspix.pl / TEDI
Hakerzy zamieścili w sieci treść rzekomej umowy koalicyjnej pomiędzy PiS, Solidarną Polską Ziobry i Porozumieniem Gowina. Z dokumentu wynika, że mniejsze partie miały obiecane miliony złotych subwencji.

Umowa koalicyjna Zjednoczonej Prawicy z 2020 roku od początku pozostawała tajemnicą kilku polityków rządzących Polskę. Choć dziś koalicji już nie ma, bo odszedł z niej Jarosław Gowin z częścią swoich posłów, to wielu wciąż zadaje sobie pytanie, w jaki sposób Jarosław Kaczyński utrzymał wówczas swój obóz w ryzach. Być może dzięki działalności hakerów zbliżymy się teraz do odpowiedzi na to pytanie.

Hakerzy, którym udało się włamać na skrzynkę Joachima Brudzińskiego z PiS, opublikowali w internecie rzekomą treść umowy pomiędzy koalicjantami. Ten wpływowy polityk PiS, przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego, miał otrzymać umowę koalicyjną od Krzysztofa Sobolewskiego 26 września 2020 roku. Tego samego dnia mieli podpisać ją Gowin, Ziobro i Kaczyński.

Zmiana ustawy o finansowaniu partii

„Strony ustalają, że do 30.11.2020 r. zostanie przeprowadzona zmiana ustawy o finansowaniu partii z budżetu, kodeksu wyborczego i koniecznych rozporządzeń w celu umożliwienia proporcjonalnego podziału subwencji otrzymywanej przez Prawo i Sprawiedliwość” – miał głosić jeden z zapisów dokumentu. Chodzi o 26 mln zł i dodatkowe 20 mln w kolejnych latach do podziału.

Ostatecznie jednak do takiego podziału nie doszło. Projekt ustawy w tej sprawie nie trafił nawet do Sejmu. Formalnie koalicja startowała z list PiS, dlatego mniejszym ugrupowaniom nie przysługiwała żadna subwencja z budżetu. Umowa koalicyjna w punkcie 19. mówiła też o 15 mln zł rocznie na „na stworzenie przy Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości komórki eksperckiej do spraw europejskich w kontekście m.in problemu tzw. praworządności”. Jak przypomina Onet, to „bastion ziobrystów”, podległy Ministerstwu Sprawiedliwości.

Czytaj też:
Najnowszy sondaż CBOS. Tracą PiS i Polska 2050, zyskuje KO. W badaniach ujawniła się jednak osobliwa tendencja

Źródło: Onet.pl