Co z nauczaniem zdalnym? „Twarde i bezwarunkowe” stanowisko ministra edukacji Przemysława Czarnka

Co z nauczaniem zdalnym? „Twarde i bezwarunkowe” stanowisko ministra edukacji Przemysława Czarnka

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło:Newspix.pl / Mateusz Slodkowski/Fotonews
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zdecydowanie opowiedział się za powrotem do nauki stacjonarnej po przerwie świątecznej. Szef MEIN oświadczył też, że „nie przyjmuje do wiadomości chamskiej retoryki, tępej agitacji” w sprawie szczepień.

Minister edukacji Przemysław Czarnek był pytany w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News o naukę zdalną w okresie świątecznym, wprowadzoną w związku z dużą liczbą zakażeń . Szef MEiN przypomniał, że w tej chwili ponad 90 proc. szkół w skali całego kraju pracuje stacjonarnie. - Trzy dni przed świętami i trzy dni po świętach będziemy na zdalnym, a 9 stycznia wszyscy wracamy stacjonarnie do pracy w szkołach i do nauki stacjonarnej. Co do tego wątpliwości nie ma - zaznaczył Czarnek. Podkreślił, że jest "twardym i bezwarunkowym" zwolennikiem powrotu do nauki stacjonarnej.

Obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli? Przemysław Czarnek nie jest "entuzjastą"

Szef MEiN był też pytany o zapowiadany obowiązek szczepień dla nauczycieli. Powiedział, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia, ale musi umówić się z nim na dłuższa rozmowę o szczegółach. Przyznał, że sam nie jest "entuzjastą" takiego rozwiązania. Czarnek poinformował, że zaszczepionych jest w tej chwili około 80-81 proc. nauczycieli. - Powiedzmy, że groźba przymusu spowodowałaby, że połowa z tych niezaszczepionych zaszczepiłaby się. To nadal pozostaje 10 proc. całości nauczycieli. Spowodowanie, żeby od 1 marca do szkoły mogli chodzić wyłącznie nauczyciele zaszczepieni i do pracy chodzić wyłącznie zaszczepieni, mogłoby doprowadzić do sytuacji w której około 10 proc. nauczycieli po prostu nie przyszłoby do pracy, a to oznacza około 6 tysięcy wakatów w Polsce – stwierdził minister w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Zdaniem Czarnka systemu edukacji "nie stać" na tyle wakatów.

Szczepienia. "Nie przyjmuję do wiadomości chamskiej retoryki, tępej agitacji"

Minister przyznał też, że sam jest zaszczepiony trzema dawkami na COVID-19, a także na grypę, i czuje się "świetnie". - Wszystkim państwu polecam, zaszczepcie się. Natomiast nie przyjmuję do wiadomości chamskiej retoryki, takiej tępej agitacji, propagandy w rodzaju "ciemnogród, średniowiecze, nie naukowcy, XXI wiek, a wy jesteście gdzieś w lesie". To obrażanie ludzi, którzy z jakichś powodów mają lęki - mówił Czarnek na antenie Polsat News.

Czytaj też:
Artur Dziambor kpi z zamknięcia szkół. Przemysław Czarnek: Niech pan nie wprowadza w błąd opinii publicznej