Cymański: Nie ma narzędzi, by zgasić inflację jak świecę w zakrystii

Cymański: Nie ma narzędzi, by zgasić inflację jak świecę w zakrystii

Tadeusz Cymański
Tadeusz Cymański Źródło:Newspix.pl / TEDI
Poseł Tadeusz Cymański z PiS w czwartek 16 grudnia gościł w radiowej Trójce. Zaskoczył szczerością podczas swojej odpowiedzi na pytanie o inflację.

Cymański przyznał, że szalejąca obecnie inflacja to dla wielu Polaków kwestia trudna do przezwyciężenia. – Ciężkie jest życie, to okoliczność uderzająca w biednych – mówił. – Obecna inflacja jest groźna, bo łączy się z sytuacją geopolityczną. Nie możemy wykluczyć, że może ona skoczyć do góry – dodawał. Jak tłumaczył, najbardziej inflacjogennym czynnikiem będzie w tym wypadku energia i jej ceny.

– Nie chcę nawiązywać do skrajnej propagandy. Nikt przytomny nie będzie mówił, że można skutki inflacji wyrównać. Nasze działania mają na celu złagodzenie i pomoc dla tych, których dochody są bardzo niskie – oświadczył, mówiąc o rządowej tarczy inflacyjnej. – To tylko osłona, ale nie będzie skutków dla samej inflacji, dla samego zjawiska – przyznał. – Nie ma narzędzi, by zgasić inflację jak świecę w zakrystii – przekazał obrazowo.

Cymański z pełną świadomością stwierdził, że „szczerość kosztuje”. Zaznaczył jednak, że nie może obiecać pozytywnych wiadomości w poruszanym temacie. – Nie mogę obiecać, że zgasimy tę inflację – mówił. – Mogę obiecać jedno, że rękę na pulsie trzyma NBP – zaznaczył. Ubolewał, że mimo obecnych problemów, w kraju wciąż toczą się kłótnie wewnętrzne. – Jako nacja nie potrafimy zdać egzaminu w obliczu nieszczęścia: kryzysu granicznego, epidemii COVID-19, inflacji – wyliczał.

Rekordowa inflacja. Rosną ceny mieszkań, żywności i transportu

„W listopadzie br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 1,4 proc.), żywności (o 1,5 proc.) oraz transportu (o 1,7 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,36 pkt proc., 0,35 pkt proc. i 0,17 pkt proc. Niższe ceny w zakresie łączności (o 0,3 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,02 pkt proc”. - czytamy w komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego.

W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 9,5 proc.), transportu (o 24,1 proc.) oraz żywności (o 6,3 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 2,38 pkt proc., 2,12 pkt proc. i 1,56 pkt proc., podano także.

Czytaj też:
„PiS=drożyzna” na fasadzie siedziby partii. „Hasło wreszcie trafiło na właściwe miejsce”

Źródło: Program Trzeci Polskiego Radia