Dni Jana Marii Jackowskiego w klubie PiS policzone? Sportowe porównanie Stanisława Karczewskiego

Dni Jana Marii Jackowskiego w klubie PiS policzone? Sportowe porównanie Stanisława Karczewskiego

Stanisław Karczewski
Stanisław KarczewskiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Stanisław Karczewski z PiS postrzega swojego aktualnego jak dotąd kolegę z klubu Jana Marię Jackowskiego za „komentatora politycznego”. Były wicemarszałek Senatu zarzucił politykowi przesiadywanie w TVN-ie. Wspomniał również o „grze zespołowej” i strzelaniu bramek samobójczych.

W ostatnich dniach Polska Agencja Prasowa poinformowała nieoficjalnie, że Jan Maria Jackowski zostanie usunięty z senackiego klubu PiS. To miał być efekt spotkania ścisłego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Powodem decyzji ws. polityka miały być jego działania oraz wypowiedzi, będące w sprzeczności ze stanowiskiem klubu. Do doniesień ws. przyszłości Jackowskiego odniósł się też wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, który powiedział, że senator „dojrzał do rozstania z formacją”.

Sprawę skomentował również w rozmowie z portalem wpolityce.pl . Senator przywołał słowa przewodniczącego klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, który powiedział, że taka decyzja może zostać podjęta przez prezydium klubu. Były marszałek Senatu nazwał Jackowskiego „komentatorem politycznym, który stanął absolutnie po drugiej stronie”. – Nie widzę sensu i możliwości współpracy z senatorem, który kontestuje politykę PiS-u i tyle – zaznaczył.

Stanisław Karczewski o przyszłości Jana Marii Jackowskiego w senackim klubie PiS

Karczewski wypomniał Jackowskiemu, że jest stałym gościem TVN-u. Pokusił się również o sportowe porównanie. – Polityka jest grą zespołową. Jeśli jeden z zawodników przechodzi do innej drużyny, to musi zmienić barwy. Senator Jackowski sam zmienił barwy polityczne, bez sensu jest jego uczestnictwo w naszym klubie. Jeśli cały czas kontestuje nasze zachowania i strzela do przeciwnej bramki, to takiego zawodnika w naszej drużynie nie powinno być – stwierdził.

Były marszałek nie zgodził się z tłumaczeniami Jackowskiego, że wskazuje na problemy -u i zachęca, aby naprawiać błędy. – To jest jego interpretacja. Krytykuje nas od wielu miesięcy. Wyraźnie jest po tamtej stronie. Jak to zrobił, to może mieć już tylko do siebie pretensje, wstąpić do klubu KO i tam realizować swoją misję polityczną, bo jego misja w PiS-ie się skończyła – zakończył Karczewski.

Czytaj też:
Jan Maria Jackowski „na wylocie”. Senator PiS komentuje pogłoski i uderza w partię

Źródło: wpolityce.pl