Miedwiediew w wyjątkowo ostrym wpisie. „Nienawidzę ich”

Miedwiediew w wyjątkowo ostrym wpisie. „Nienawidzę ich”

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew Źródło:Newspix.pl / ABACA
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew dał upust swojej złości, publikując bardzo ostrą wiadomość w aplikacji Telegram. Pisał w niej o swojej „nienawiści”.

Dmitrij Miedwiediew nie hamuje się i w aplikacji Telegram bardzo często publikuje kontrowersyjne teksty pod własnym nazwiskiem. Dopytywany przez internautów, postanowił wytłumaczyć się z takiego podejścia. „Często jestem pytany, o to, dlaczego moje wpisy na Telegramie są takie dosadne. Odpowiedź jest taka, że ich nienawidzę. To banda drani i szumowin. Chcą dla nas śmierci, śmierci Rosji. Dopóki żyję, będę robił wszystko, by sprawić, żeby zniknęli” – pisał rosyjski polityk.

Były prezydent Rosji nie sprecyzował, do kogo adresował swoje ostre słowa. Wiadomo jedynie, że wielokrotnie w swoich wpisach groził przywódcom państw sprzeciwiających się rosyjskiej polityce. Atakował m.in. Szwecję i Finlandię gdy te zdecydowały się na złożenie wniosków o przyjęcie do NATO. Pisał o konieczności „przywrócenia równowagi na Bałtyku”. Kanclerza Olafa Scholza porównał do Adolfa Hitlera, a Polskę oskarżał o przygotowywanie inwazji na Ukrainę w celu zajęcia jej zachodnich ziem.

Miedwiediew krytycznie o sankcjach

Miedwiediew, podobnie jak rosyjska propaganda, krytykował też sankcję na swój kraj i próbował przekonać, że najbardziej szkodzą one Europie. „Wygląda na to, że na Zachodzie zdecydowano się odtworzyć najlepsze praktyki z przeszłości. Weźmy sankcje. To podwójne bezprawie” – napisał Dmitrij Miedwiediew na Telegramie. Jak dodał, zgodnie z „zachodnim modelem” za „mityczne naruszenia wymyślone na Zachodzie” odpowiedzialni są zarówno politycy, jak i ich rodziny.

Zasugerował też, że Rosja powinna odpowiedzieć na zachodnie sankcje. „Jeśli zdecydowali się prawodawcy europejscy i amerykańscy, to my na to odpowiedzmy. W pełnym zakresie i bez poczucia winy. Blokujmy konta członków rodzin, ich mienie, nie wpuszczajmy ich przez granicę z zachodnimi wartościami” – zaproponował.

Dmitrij Miedwiediew we wpisie zauważył, że w przyszłości Zachód może „przyjąć zasady innych rodzin” a jako przykład Ndrànghetę i Cosa Nostrę. „Można jeszcze bardziej zagłębić się w historię. Przypomnijcie sobie prawo Hammurabiego, w którym, jak wiadomo, za śmierć syna właściciela domu z powodu zawalenia się budynku, źle wykonanego przez budowniczego, można było zabić syna budowniczego” – stwierdził. „Czekamy teraz na powrót w zachodnich prawach zasady talionu (równej zapłaty za czyny). A co? Co w tym złego? Każdy może wymierzyć sprawiedliwość na zasadzie »oko za oko, ząb za ząb«!” – podsumował.

Czytaj też:
Koniec wojny? Miedwiediew mówi o gotowości Rosji do rozmów pokojowych

Źródło: WPROST.pl / Telegram